Eliza w Krainie Nieśmiałości - opowiadanie dla dzieci
Żyła tam już kilka lat. Ile dokładnie nikt nie wiedział. Nawet jej mama zapytana pewnego dnia nie potrafiła podać jej dokładnej daty zamieszkania w Krainie Nieśmiałości. Była to taka kraina, którą można było łatwo odwiedzić, czasem także było łatwo się z niej wydostać. Innym razem przekroczenie małego strumyczka dzielącego ją od Krainy Odwagi było niemal niemożliwe. Czasami strumyczek rozlewał się tak szerokim pasmem, że wcale nie był już jakimś tak strumykiem, ale ogromną rzeką, którj ani przepłynąć ani przeskoczyć się nie dało. Były też dni, że Eliza właściwie nie wiedziała nawet czy ten strumyk w ogóle istnieje. Prawdę powiedziawszy, czasem nawet nie wiedziała, w której krainie się właśnie znajduje. Wszystko było zależne od tego jaki miała danego dnia nastrój. Gdy była pogodna, radosna, maiła wrażenie, że Kraina Odwagi stworzona jest wprost dla niej. Kraina ta intrygowała ją znacznie bardziej niż Kraina Nieśmiałości ale było tam znacznie mniej bazpiecznie. Tak przynajmniej myślała Eliza. Nie była tego jednak najzupełniej pewna. Lubiła jednak obie krainy i często chowała się do Krainy Nieśmiałości albo zapuszczała się do Krainy Odwagi w poszukiwaniu przygód.