przyjaciele są jak ciche anioły...
- ale nie myśl, że się nie uśmiecham...po tym wszytskim co się stało się uśmiecham... uśmiecham
-to dobrze, bo inaczej krzyczałbym na Ciebie
-krzyczałbyś na mnie?
-tak, ale tylko w słusznej sprawie...jaki jest Twoj uśmiech...i pamiętaj usmiechaj się bo smutek do Ciebie nie pasuje...
bo spotyka się w życiu ludzi, którzy wnoszą w nasze życie wiele radości i jedną rozmowa a czasem tylko jednym zdaniem potrafioą podnieść Cię kiedy upadasz...
dziękuję Ci;)
*rozmowa autentyczna
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora