Dziewczyna z Tindera

Autor: MrNobody
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

To b

ył trudny czas dla mnie, w moim życiu wydarzyło się wiele smutnych rzeczy, dodatkowo zrozumiałem, że moje małżeństwo już nie ma sensu, ta podróż dobiegła końca.

 

Musiałem to wszystko odreagować, zapomnieć, skupić swoją uwagę na jednej konkretnej chwili, czymś innym, przenieść się w inne miejsce, czas, emocje i doznania.

Postanowiłem to zrobić. Założyłem konto na Tinderze. Konkretny opis. Zakładał jednorazowe spotkanie, dobrą zabawę, brak zbędnych pytań. Miało być bez uczuć...

Dostałem "lajka", odpowiedziałem na niego. Nasze wiadomości były krótkie, napisała że lubi się całować i jak facet jest zdecydowany. Pomyślałem, idealnie, nic więcej nie potrzebuję wiedzieć. Było mi wszystko jedno jak wygląda. Recepta była prosta, jak będzie średniej urody, napiję się więcej alkoholu.

Umówiliśmy się na weekend, u nie w domu. Moja ówczesna jeszcze formalnie małżonka, wyjechała do swoich rodziców. Okazja sama się natrafiła. Pomyślałem, że nic nie ryzykuję, najwyżej nie przyjedzie, a ja sam opróżnię butelkę wina, zjem ser i bagietkę którą zakupiłem na tą okoliczność.

Sobota. Pojechałem pod wyznaczone miejsce, sprawdziłem w aplikacji że się zbliża. Czekałem.

Ruch w wyznaczonej lokalizacji nie był duży, praktycznie żaden. Obok zaparkowanego, mojego samochodu przejechał inny, w środku kobieta, pomyślałem - pewnie ona. Nie mogłem dobrze się przyjrzeć. Zaparkowała kawałek dalej. Spoglądałem na wyświetlacz telefonu. Pojawiła się ikonka aplikacji informująca o otrzymanej wiadomości.

"Jestem XXXXXX XXX" podała markę swojego pojazdu i litery z rejestracji.

Ruszyłem samochodem i zatrzymałem się za nią. Wysiadłem.

Zobaczyłem ją, ciemne długie włosy, przyjemna dla oka sylwetka, czerwona sukienka i to, co zostanie w mojej pamięci na zawsze... Jej piękne, brązowe oczy.

Zapakowała walizkę do bagażnika w moim aucie, usiadła na fotelu pasażera i ruszyliśmy w droge do mnie.

Rozmawialiśmy trochę po drodze, o tym co się przytrafiło nam tamtego dnia, w sumie, głównie to Ona opowiadała, gaduła, ale miło się jej słuchało.

 

Moja rola ograniczała się do przytakiwania i dokańczania co niektórych zdań.

Zajechaliśmy na miejsce, rozejrzała się po okolicy, a ja zaprosiłem ją do środka i zaniosłem walizkę.

Usiadła na kanapie, otworzyłem butelkę wina, nalałem do kieliszków i usiadłem obok.

Rozmawialiśmy, o tym czym się zajmuje, o jej wcześniejszych "przygodach" z Tindera, co ja robię.

Pojawiły się mniej wygodne pytania, o związek, rodzinę...

Pomyślałem, "i tak to ma byc jednorazowa historia, więc wszystko jedno co jej powiem..."

Usłyszała, że mieszkam sam, o kontaktach z dzieckiem, co nie do końca było prawdą, bo przecież żona wciąż była...

Stwierdziła, że okej, najwyżej jutro będzie miała "moralniaka" jak dojdzie do niej że to nie prawda...

Było cudownie, wspaniały seks, głębokie i namiętne pocałunki przeplatane rozmową, wspólnym oglądaniem tv.

Przygotowałem dla nas kolację, ona się przebrała w czarną sukienkę.

Zjedliśmy posiłek w blasku świec. Wieczór idealny.

Położyliśmy się, poprosiła żebyśmy zrobili to w pozycji misjonarskiej...

Początkowo nie chciałem, dla mnie to bardzo intymna pozycja, z bliskim kontaktem wzrokowym, przeznaczona dla kochanków, a nie przygodny seks...

Jednak ona, tego wieczoru zrobiła wszystko, o co prosiłem, nie musiałem nawet wypowiadać pewnych rzeczy... Pomyślałem, czas na rewanż...

I w tym momencie totalnie przepadłem, patrzyłem w te piękne oczy, pełne blasku, czegoś, czego od dawna już nie widziałem w żadnym spojrzeniu, do końca nie mogę tego zdefiniować i opisać... Całowaliśmy się, nasze ciała i spojrzenia się połączyły. Od tego momentu nic już nie było tak samo... pierwotny plan spalił na panewce.

W niedzielny poranek przygotowałem śniadanie, wypiliśmy kawę i nadszedł czas pożegnania.

Odwiozłem mojego gościa.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
O autorze
MrNobody
Użytkownik - MrNobody

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2022-11-23 20:13:34