DZIADEK JANEK
hodzisz do mnie, bez ść o takiej tragedii również znalazła się w szpitalu, doznając lekkiego udaru. Po jego pogrzebie przeprowadziła się do nas i przemieszkała razem ze mną i rodzicami jeszcze 12 lat pod jednym dachem.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora