Daleko do nieba. Rozdział 3.

Autor: Kasiula94
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

ciekając z domu. Jesteś sporym zagrożeniem dla naszego otoczenia, a twój przyjaciel jeszcze większym - usłyszała zachrypnięty głos.
-Nie rozumiem… - powiedziała.
-Teren, który zamieszkujecie został skażony nieznaną nam bakterią. My jesteśmy zabezpieczeni, Twoi rodzice i brat nie mogą wejść w kontakt z Wami pomimo tego, że także postaraliśmy się ich zabezpieczyć. Nie posiadamy dużej wiedzy na temat tej bakterii więc nie mamy pewności czy bariera jaką postawiliśmy jest wystarczająca - mówił podkreślając każde słowo, które docierało do niej ze zdwojoną siłą.

Byli w niebezpieczeństwie - to było pewne.

-Co dalej? - zapytała bezbarwnym tonem.
-Zabierzemy was stąd, a Twoich rodziców umieścimy w bezpiecznym miejscu. Zaufajcie nam. Chcemy dla was jak najlepiej…

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Kasiula94
Użytkownik - Kasiula94

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2013-03-17 13:05:16