Cyrk czyli historia domu wariatów
>
Bug
TAK DZIECKO!?
Alina
Lecz i tak
dziękuje ci Boże.
Bug
Nie ma za co
moje dziecko.
Alina
Życzę ci pomyślnych
wiatrów i do zobaczenia.
Bug (milczy jakby go już nie było)
Alina
Nie ma go!
Nie ma go znowu.
Koniec!?
Tyle!?
(cisza)
Co to ma być?
Olał mnie znowu?
(cisza)
Pierdolić go
i …
( i w tym momencie Alina
we śnie zasnęła, a w życiu
obudziła się ze snu)
Bug
Miała baba igły, a zrobiłem
jej widły. Hahaha (śmiech Boga)
Bug też musi mieć poczucie
Humoru.
( śmiech, chmura dymu i znika)
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora