Bolesna świadomość otwierania oczu.

Autor: zaaan
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Bolesna świadomość otwierania oczu. Nigdy nie sądziłam, że podnoszenie powiek może sprawić taki ból. Najpiękniej byłoby utrzymać swe istnienie w kilku setnych sekundach tuż po przebudzeniu. Kiedy myśli jeszcze szybują gdzieś w głębi umysłu a świadomość zawieszona jest na granicy powiek. Uczucie to jest kwintesencją spokoju. Niestety trwa zbyt krótko. Jest niemal nieuchwytne. Gdyby człowiek wynalazł narkotyk wprowadzający w ten stan zapewne wpadłabym w uzależnienie. Najgorsze dzieje się potem. Nagle na moją głowę spada cały świat. Mój świat. Radio skrzekliwie gra. Sztucznie uśmiechnięty głos zapowiada piękną pogodę z przelotnym zachmurzeniem. I znowu się zaczyna. Zamykam oczy. Próbuje jeszcze raz złapać sen. Nic z tego. Odszedł na zawsze. Jak to jest, że nie mam snów? Ich brak musi chyba świadczyć o moim nieistnieniu.... Skoro w snach przeżywamy nasze życie raz jeszcze, przetworzone na wiele sposobów to dlaczego ja nie mam snów? Powoli pozwalam na powrót mojej świadomości wczorajszego dnia. Boli, chyba trochę za bardzo. Cofam to w głąb siebie.

 

Siedząc na twardym krześle wpatrywała się w okno. Za oknem tylko zimne gałęzie drzew. -Trzeba iść - pomyślała - Twarz. W lustrze moja twarz - Ciepła skóra, uzyskany sztucznym słońcem. Poprawiony koloryt lepką, kosztowną mazią . Skręt zalotki, do pierwszego pisku rzęs, dwa pociągnięcia tuszem, błysk szminki. - Można iść - jej głos odbił się echem kafelek. Ciekawe poczucie celowego zapomnienia towarzyszyło jej do samego kresu podróży. - Trzeba to wyprzeć w głąb siebie, tak bardzo do środka by nie czuć i móc żyć. - Miarowy stukot paznokcia o kierownice, kiwnięcie głową, czerwone, żółte, nadzieja. Jedziemy.

1
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zaaan
Użytkownik - zaaan

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2010-06-16 13:16:32