1 Proporcje

Autor: sukubus
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0


Czas nie jest decydentem. Przez większość życia jesteśmy karmieni pewnikami. Jednym z nich jest przeświadczenie o leczniczym jego działaniu . Istnieje całe mnóstwo ludzi, którym szczęśliwie udało się dotrwać  do kresu egzystencji. Cały ten cykl od narodzin do zgonu naszpikowany jest  kosmiczną mnogością drobiażdżków ,  ewenementów   , dowodów  bohaterstwa i tchórzostwa w równowadze lub arytmii. Wszyscy Ci ,którzy dobiegli do mety nie doświadczywszy głębokiej traumy ,mogą  śmiało mówić o opatrzności. Rozpiska życia nieubłaganie rozdaje Piotrusie co jakiś czas , coraz to komuś…
Nikt na ziemi nie jest władny zarządzać tym ,,biznesem,,
Uważam to za naukę!
Podarowane przez Stwórcę wędki nie zawsze łowią ryby.
Zabawa polega na tym ,żeby robaki na łezpadole , same były władne podejmowania decyzji.
Każdy homoerectus otrzymał prawo samodecydowania.
Dzięki temu ,,gra planszowa,, na planecie nabiera rumieńców. Wiara wcale nie przekreśla tych cynicznych określeń. Wszystko dzieje się dualnie. W jednym gnieździe wykluwają się mordercy i nobliści. Doskonałą wiadomością jest jedynie  to ( albo aż) ,że mamy dar samostanowienia i samookreślenia zanim przyjdzie kostucha.
Dzięki inteligencji rodziców ( od pokoleń) dzieciom łatwiej jest rozróżniać kolory i kształty.
Naskórkowe łapanie wartości w sierocińcach jest trudne.
Trudne ale nie niemożliwe !
Czy wszystko zależy od edukacji? Ile zależy od przejętych genotypów a ile od
pracy nad sobą gdy brak wzorców przy jednoczesnej mnogości pytań niegłupiego delikwenta?

1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
sukubus
Użytkownik - sukubus

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2024-10-26 20:45:46