Koniec wojny był początkiem wielkiej zmiany w życiu mieszkańców Wołynia. Musieli opuścić ziemie, które kochali, i ruszyć na zachód, by tam budować swoją przyszłość. Nie chcą się rozstawać ze swoimi domami i ze wszystkim, co od pokoleń wpisywało się w ich tożsamość, ale nie mają wyjścia - muszą ruszyć w długą podróż w nieznane. Pociesza ich myśl, że o kresu drogi czeka na nich poniemiecki dobrobyt, o którym wcześniej nawet nie mogli śnić. Okazuje się jednak, że obietnice, którymi ich karmiono, nijak się mają do prawdy. Trafiają w miejsce, które kojarzy im się z Dzikim Zachodem - zrujnowaną krainą bezprawia, gdzie grasują hordy szabrowników, bezkarna Armia Czerwona wywozi wszystko, co ma jakąkolwiek wartość, a do tego dochodzą spory z innymi osadnikami. Sam teren też wygląda zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażali. Jak okiem sięgnąć ciągną się bezkresne płaskie połacie, które przed uprawą trzeba najpierw osuszyć. Nie jest to wymarzona sceneria, by rozpocząć nowe życie. Co zrobią? Zostaną i będą walczyli z przeciwnościami losu czy pojadą dalej, szukać gdzie indziej swojego miejsca na ziemi i upragnionego spokoju?
Wydawnictwo: Flow
Data wydania: 2025-02-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
"Jąkało! Kulawa ofermo!” – te słowa wbijały się w serce Antosia niczym cierń. Każdego dnia. Jego życie odmieniło się, kiedy poznał… przyjaciela...
Wieś - spokój i cisza. To tylko pozory. W niewielkiej wiosce na Powiślu jak w soczewce skupiają się problemy małe i duże. Karolinie nie daje zasnąć pomysł...