Forum

Post, w którym pisać będziemy, jakie książki czytamy, w których będziemy dzielili się swoimi doświadczeniami z lektury - swoista "grupa wsparcia" dla tych, którzy podjęli się próby przeczytania 12 książek w ciągu roku.

Czyżby nikt nie podjął 12-stu książek? Każdy mierzy wyżej? ;) To fajnie. Dobrze świadczy o czytelnikach. ;)

Jestem Zosia, mam 7 lat i jestem w pierwszej klasie. Tutaj pomaga mi pisać mama, ale czytam sama. W tym roku chcę sama przeczytać 12 książek. Teraz czytam "Plastusiowy pamiętnik",to moja pierwsza lektura w klasie, wypożyczaliśmy ją z panią ze szkolnej biblioteki.

Wprawdzie czytam więcej, ale z pisanie recenzji i opinii jest ciągle odsuwane w czasie, bo zawsze coś, zatem przechodzę do najniższego pięterka

Mam pytanie. Czy to muszą być ksiażki wydane w tym roku, czy warunkiem jest tylko przeczytanie w tym roku?

Przeczytane w tym roku ;)

KaMax - potwierdzam, jedynym warunkiem jest przeczytanie 12 książek w tym roku. W którym roku książki te były wydane, nie ma znaczenia.

Właśnie skończyłam czytać dwunastą książkę!

Gratulacje Zosiu :) To co następne? Jeszcze parę miesięcy do końca roku i książek do przeczytania ;)

Co prawda minęło już pół roku, ale ja też się zgłaszam ;)

Nie wiem, gdzie to zgłosić... Otóż, przeczytałam w ramach wyzwania "Siewcę wojny" Brandona Sandersona i zauważyłam, że ktoś przez pomyłkę umieścił zły opis. Czy można to poprawić? Nie zauważyłam opcji "edytuj", więc poczułam, że muszę o tym wspomnieć. :)

hej aishiteru wejdź na profil slk (pierwszy w tym wątku), stamtąd możesz wysłać mu wiadomość. Podaj w niej link do książki na tym portalu i informację co jest nieprawidłowe. To najwłaściwsza osoba w przypadku takich problemów :-) Pozdrawiam!

Punktem "wyzwania" jest wklejenie opinii do ksiazki przeczytanej w biblio na półce wyzwanie 12 książek. Czy recenzja równa się opinii? Jeśli tak to czy w obszarze "opinia" trzeba zaznaczyć, że napisało się recenzję zamiast opinii. czy ktoś mnie zrozumiał ;)))))?

KaMax - zrozumiał, zrozumiał :) Recenzja też jest dobra, nie trzeba tego w żaden sposób zaznaczać.

Ukończyłam wyzwanie jakiś czas temu. Może 12 książek to niedużo, jednak dołączyłam gdzieś pod koniec sierpnia i postanowiłam zacząć od zera, ponieważ... na początku roku trochę "leniuchowałam" (praca, jeszcze wcześniej przeprowadzka etc.), przez co dokładnie nie pamiętam które pozycje przeczytałam od stycznia. Dzięki wyzwaniu zaczęłam częściej czytać książki, tak jak dawniej. :) Wcześniej sięgałam głównie po fantasy, więc chyba nie przesadzę jeśli napiszę, że to właśnie dzięki wyzwaniu nieco "poszerzyłam swoje horyzonty". Myślę, że mimo niewielkiej ilości jest całkiem różnorodnie! Jest fantasy, horror, kryminał, powieść science-fiction, znalazła się książka dla dzieci, powieści obyczajowe... Szkoda tylko, że nie wiedziałam o wyzwaniu wcześniej. Powieści, z których przeczytania cieszę się najbardziej to: "Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy" (muszę koniecznie sięgnąć po kolejne tomy, wciągnęła mnie ta historia!), "Siewca wojny" (podoba mi się pomysł autora na ten cały "system magiczny": Oddechy i kolory - całkiem ciekawe. :)), "Podróż na sto stóp" (ciepła opowieść osadzona w świecie kulinariów) i "Poradnik pozytywnego myślenia", czyli bardzo sympatyczna (i - jak sam tytuł mówi - pozytywna) opowieść pewnego Pata. Mam nadzieję, że w przyszłym roku również bedzie takie wyzwanie, a jeśli nie, to już z samej ciekawości sprawdzę na ile książek mnie stać. Pozdrawiam. :) ______ Edytuję, żeby moje wypowiedzi nie były jedna pod drugą... Wyzwanie zakończone, zdążyłam przeczytać 20 książek, co mnie trochę zdziwiło: może ze dwie pozycje zostały wydane przez tego samego wydawcę! :) Gdybym miała teraz wybrać swoje TOP 3, to musiałabym się dłuuuugo zastanowić - praktycznie wszystkie bardzo mi się podobały. Mam tylko nadzieję, że nie skreśla mnie właśnie to, że do wyzwania wliczałam tylko książki przeczytane od sierpnia do końca roku. Wydawało mi się to po prostu bardziej uczciwe, gdyż obawiałam się, że w innym wypadku mogłabym dodać przez pomyłkę coś przeczytanego wcześniej, nie w roku 2013 (pamiętałam jedynie o jednym przeczytanym tytule!). Dziękuję za fajną zabawę. :)

Przeczytałam 20 książek i bardzo się cieszę. Zosia

Gratulacje Zosiu - wynik mamy taki sam. :) I brawa dla mamy!

"Mama" dziękuje, zwłaszcza że czasem trzeba było przypomnieć o podjętym zobowiązaniu ;) Ale zamierzony efekt osiągnięty - "w tym roku na pewno więcej przeczytam!" ;)

Gratulacje dla Zosi! :) A ja myślałam, że moja córa jest najmłodsza w tym wyzwaniu. ;)

wstyd się przyznać, ale bardzo wzruszyłam się wyzwaniem Zosi. Jestem pełna podziwu dla tak wytrwałej czytelniczki, która mimo natłoku szkolnych zajęć i czasu spędzonego na zabawie, miała jeszcze tyle samozaparcia aby regularnie czytać. Gratuluję i cieszę się ogromnie, że dałaś się porwać tak pięknej pasji jaką jest czytanie :)