Kto | Post |
---|---|
|
2019-03-05 00:49:37
Witaj Slk@ taka mała jedna drobna uwaga. Na przykład można informować o punktacji w e- mailu, gdyż by było by miło, a tak są bardzo zróżnicowane te punkty za recenzje. Recenzje sąowszem ładnie napisane i nie wiadomo co było przyczyną tego,że jest mała liczba za nie jest mniejsza. Komentowanie powinno być w danym artykule wciąż, a pozostałe wypowiedzi za 1 punkt. Wówczas masz większą motywację do pisania komentarzy. Moja główka pracuje, aby pomóc Wam w rozwoju portalu. Pozdrawiam. Czekam na skorzystanie z moich porad. Są one przemyślane i z korzyścią dla wielu jego użytkowników. |
|
2019-03-06 14:08:55
12 / 26 Inny świat. Zapiski sowieckie - G. Herling - Grudziński (W trakcie czytania: Idzie mi opornie, bo to ciężka lektura. Wymagająca, jeśli chodzi o emocjonalne podejście do tematu. Trudna, bo jest mnóstwo rusycyzmów i germanizmów, których kompletnie nie rozumiem. Nadal czytam, wiem, że mimo wszystko warto znać tę lekturę.) |
|
2019-03-06 21:05:31
@riviera24 witaj. Wyzwania nie są łatwe. Nie ma co się czasem wychwylać 52, gdyż ja sama wiem jak to było w moim przypadku i plus recenzja, która wymagała dodtkowego elementu do całości. Lepiej jest przeczytać łatwą literaturę. Może zaglądnę do Twojej biblioteczki, a Ty chętnie skorzystaj z mojej. Pozwalam. Pozdrawiam. |
|
|
|
2019-03-07 08:44:25
@Emilly26 - Cześć :) Dzięki za uwagi! Z początku podjęłam się 26 książek na wyzwanie. Liczba wydawała mi się bardziej realna do osiągnięcia (i póki co nadal tak jest). 52 to jednak takie moje małe marzenie ;) Będę żałować, jeśli nie spróbuję. Najwyżej się nie uda, ale będę zadowolona, że chociaż się starałam. Odnośnie trudnych i łatwych lektur - w sumie lubię te bardziej wymagające. Muszę w nie włożyć więcej wysiłku, ale i pod koniec jest z tego większa satysfakcja. Osobiście uważam, że są "takie" książki, które po prostu trzeba znać i trzeba przeczytać, bo należą do klasyki literatury i poruszają niezwykle ważne problemy. Może późno się za nie biorę, ale systematycznie je nadrabiam. Pozwalam sobie czasem na coś prostego w odbiorze - ot! dla przyjemności. Najdłużej w pamięci pozostają jednak te najtrudniejsze lektury. Chyba nawet lubię, gdy autor pisze w taki sposób, aby czytelnik, poza prostym poznaniem historii, mógł jeszcze zadumać się nad książką, zachwycić nad jej językiem, zasmucić nad losem bohaterów. A nie tylko "łyknąć" ją jak rodzaj literackiego fast foodu. Hmm... Do niektórych książek musiałam dojrzeć, do niektórych pewnie jeszcze nie dojrzałam, do innych pewnie nigdy nie dojrzeję. Jednak przynajmniej spróbuję je poznać - na tyle, na ile dam radę :) Chętnie zajrzę też do Twojej biblioteczki Emilly26. Może znajdę tam coś ciekawego dla mnie :) Przyjemnego czytania wszystkim życzę! |
|
2019-03-07 18:53:34
@Riviera24 witj. Odważna jesteś. Są takie momenty,że nie wiemy co mamy napisać w recenzji. Wiem to z własnego doświadczenia. Nie pamiętam ile już tekstów zrecenzowałam. U mnie na półce znajdują się wszelkiego rodzaju książki od powieści po kryminały, kulinaria, biografia. Z portalu granice.pl wygrałam tylko dwa razy, a reszta książek dokonywałam wyborów ze sklepiku za punkty. Miło jest, w momencie, kiedy widzi się swoje imię jak wygrywasz w konkursie literackim. Twoja praca nie poszła na marne. Nadal nie widzę tych prac, które miały być widoczne w konkursach. Chciałabym wiedzieć jak prace konkursowe się prezentują tych osób,które wygrały. Można przyznać punkty uczestnikowi temu, który nie wygrał za samo uczestnictwo to motywuje do wzięcia w konkursie oraz w portalu. Brak występuje brakosoby, która dodała książkę na portal. Należy zwracać uwagę na detale, gdyż prosta rzecz , a nam umyka. Miło jest w momencie, kiedy pomysły są wykorzystane, a nie wszystko stoi w miejscu. Powodzenia w wyzwaniach życzę. @Riviera24 Trzymam kciuki za Ciebie. Wielki szacunek dla osób, które rozumieją świat trudnej literatury. Pozdrawiam. |
|
2019-03-08 07:57:16
Dzięki @Emilly26 :) |
|
2019-03-11 00:46:35
@Emily26 Napiszę brutalnie: może gdy "nie wiemy, co napisać", najlepiej po prostu sobie darować? Nie zrozum mnie źle, moim celem absolutnie nie jest zniechęcanie kogokolwiek, wychodzę jednak z założenia, że każda recenzja powinna coś wnosić dla czytelnika. To powinien być tekst pisany przez osobę, która już poznała pewien kanon i pewne krytycznoliterackie kryteria na tyle, że jest w stanie ocenić książkę w sposób bardziej zobiektywizowany. Niestety, bardzo wiele osób (nie wskazuję na Ciebie, Twoich recenzji nie śledziłam i nie znam), które biorą się za recenzowanie, czytają jedynie najprostsze romansidła, kompletnie nie potrafią ocenić danej pozycji, jedynie wystawiają jej "laurki", przeredagowują opis wydawcy lub snują rozważania niezwiązane z tematem. Takich recenzji powstają tysiące i to zupełnie nic nie wnosi... Ok, jasne, nikt od razu nie jest profesjonalnym recenzentem czy krytykiem, ale też nie wszystko trzeba od razu publikować. Czasem lepiej mniej, a spojrzeć na książkę bardziej krytycznie, przemyśleć, co chcemy powiedzieć, dopracować wypowiedź. |
|
2019-03-11 01:43:42
W sumie i tak zawsze czytam więcej niż te 26 książek rocznie, więc postanowiłam dołączyć do wyzwania. Tylko żeby pamiętać, by pisać o książkach też tutaj. Na razie dodałam na półkę te książki, które już przeczytałam i zrecenzowałam (i teksty o nich nie szły na wyłączność gdzie indziej). Czytam więcej, ale nie wszystkiego chcę tworzyć typowe recenzje, bo albo uważam, że nie warto, albo czasem wręcz przeciwnie. Ostatnio przeczytałam np. "Krainę najczystszego powietrza" Carlosa Fuentesa, a teraz biorę się za monumentalną antologię przekładów Piotra Sommera "O krok od nich". To książki wielkie, które wymagają znacznie poważniejszego ujęcia niż krótka analiza na , no ale jeszcze zobaczę ;) Do tej pory na mojej półce znalazły się: 1)Khaled Hosseini - "Modlitwa do morza" 2)Durian Sukegawa - "Kwiat wiśni i czerwona fasola" 3)Jarosław Dumanowski - "Kapłony i szczeżuje - Opowieść o zapomnianej kuchni polskiej". 4)Baek Heena - "Księżycowy sorbet" 5)Yasunari Kawabata - "Śpiące piękności. Tysiąc żurawi". 6)Andrzej Chwalba, Wojciech Harpula - "Zwrotnice dziejów. Alternatywne historie polski" |
|
2019-03-11 01:54:17
Ps. Tak ładnie podlinkowałam swoje recenzje, a tu widać linki się nie wyświetlają, no trudno. |
|
2019-03-11 09:34:37
12 / 26 Inny świat. Zapiski sowieckie - G. Herling - Grudziński (warto było przeczytać!) 13 / 26 Nie ma mowy - H. Russell (w trakcie czytania) |
|
2019-03-12 19:16:06
Vanillivi@ Witaj. Jeśli chcesz przeczytać moje recenzje zapraszam na moją półkę. Od dawna piszę teksty recenzenckie, gdyż posiadam umiejętności obiektywnego wyrażania się na temat książek. Staram pisać się tak, aby tekst był wyłącznie moją oceną z tego jak ja rozumiem przeczytany tekst zamieszczony w ksiażce. riviera24@ Witaj. Cieszę się,że udaje się Tobie pokonać trudną literaturę. Gratulicję. Pozdrawiam Cię : )
|
|
2019-03-13 13:46:32
Zastanawiałam się długo, które wyzwanie podjąć, 12 czy 26 książek w 2019. Policzyłam, że już przeczytanych mam 8, więc uznałam, że dam radę 26 :D oby się udało! Powodzenia wszystkim!
Pozjadało mi autorów, czwarty raz nie będę poprawiała ;) |
|
2019-03-13 14:54:01
Mnie pozjadało tytuły ksiązek, myślałam, że to może kwestia tego, że były podlinkowane do moich recenzji. |
|
2019-03-16 06:49:15
13 / 26 Nie ma mowy - H. Russell (lekka i przyjemna lektura) |
|
2019-03-16 18:03:11
14 / 26 Smutna dziewczyna - Barbara Mikulska (w trakcie czytania, wampmisiek rządzi! ) |
|
2019-03-17 18:08:03
No to czas na klasykę literatury grozy - Stephen King 'Cujo'. Lubię ten moment, gdy sięgam wzrokiem na półkę z książkami, żeby wybrać coś do poczytania. Dreszczyk emocji, chwila wahania i następuje decyzja - pora na ciebie maleńka, zaczynamy rejs po stronach. Nie lubię słabych książek - życie jest zbyt krótkie, żeby czytać słabą literaturę (jak to ktoś kiedyś powiedział). Mam wtedy wrażenie, że straciłam czas. Dlatego lubię czytać Kinga - za co się nie wezmę, to jestem zadowolona. Tylko raz mnie do tej pory zawiódł ('Bezsenność'). Poza tym zawsze byłam zadowolona z wyboru :) A Wy też macie autorów, po których sięgacie w ciemno i nigdy tego nie żałujecie?
|
|
2019-03-17 22:02:35
riviera24 @Witaj. Przeważnie wybieramy w ciemno książki, ale póki, co nie żałuje, gdyż jak wiesz w każdej książce jest magia do odkrycia wśród tajemniczych bohaterów. |
|
2019-03-23 00:57:57
7)Paweł Smoleński - Wnuki Jozuego 8)Magdalena Kicińska - Środki transportu ------- Widzisz @riviera24 ja czytałam Kinga w czasach licealnych, teraz już dawno przestałam, nawet nie dlatego, że pisze książki złe - zwyczajnie szkoda mi czasu na takie popularne "średniaki". W sumie każdy autor miewa książki lepsze i gorsze, ale niektórzy starają się, by nie zejść poniżej pewnego poziomu. Wielu popularnych niestety idzie w ilość kosztem jakości. |
|
2019-03-25 14:13:43
@Vanillivi - ciekawe spostrzeżenie. Moim zdaniem King nie należy do "średniaków". Do takich zaliczyłabym raczej D. Browna , S. Meyer , R. Mroza albo E. L. James. Chociaż niektórych nawet umiejscowiłabym niżej ;) King do tej pory trzymał całkiem niezły poziom, chociaż przyznam, że dawno nie sięgnęłam po coś nowego Kinga. Do tej pory opierałam się na jego starszych dziełach. Pomijając "Uniesienie", które jest zbyt krótkie, aby porównywać je do dotychczasowych książek Kinga. A co byś mi poleciła @Vanillivi z tej "wyższej" półki? :) W klimacie powieści grozy najlepiej. |
|
2019-04-01 00:24:30
9/26 Jakub Sajkowski - Zestaw do kaligrafii Miałam napisać tym razem tylko krótki komentarz, ale zanim zauważyłam, to i tak urosło do gdzieś trzech tysięcy znaków, więc kolejna recenzja poszła. @Riviera24 - dla mnie te wszystkie Mrozy, Greye itp. to dla mnie po prostu makulatura, na to czasu tracić zdecydowanie nie warto. King natomiast jest dobry w kategorii literatury popularnej, rozrywkowej - wiadomo, że to nie ma jakichś aspiracji do bycia literaturą ambitną, ale napisane sprawnie. King w zasadzie stworzył klasykę gatunku. Inna sprawa, że możemy się domyślać, że od jakiegoś czasu "King" to raczej marka, za którą stoi cały zespół pisarzy i redaktorów. Tak się niestety dzisiaj robi masówkę. Literatura grozy nie jest moją ulubioną dziedziną, ale może Edgar Allan Poe, albo Stefan Grabiński przypadną Ci do gustu. |