Kto | Post |
---|---|
|
2019-01-01 21:26:07
Wątek, w którym pisać będziemy, jakie książki czytamy, w którym będziemy dzielili się swoimi doświadczeniami z lektury - swoista "grupa wsparcia" dla tych, którzy podjęli się próby przeczytania 52 książek w roku 2019. |
|
2019-01-02 08:43:08
Co czytacie na dobry początek? U mnie "Dom na wyrębach" - polska literatura grozy, zapowiada się bardzo ciekawie! |
|
2019-01-02 09:57:43
@MonikaP Ja „O pisaniu. Na chłodno" Remigiusza Mroza. Wszyscy piszą, że fatalne, a moim zdaniem jeśli nie patrzy się przez pryzmat autora, jest naprawdę w porządku. |
|
|
|
2019-01-02 10:44:39
@slk ja mam z Mrozem dwa doświadczenia - jedno straszne i powiedziałam sobie "nigdy więcej" - była to "Ekspozycja", a później przeczytałam "Hashtag" i mnie wciągnęło bardzo. Moim zdaniem Mróz pisze bardzo nierówno, co przy takiej ilości jest chyba nieuniknione. Moze sięgnę po tę najnowszą? To jest trochę w stylu kingowskiego poradnika jak pisać? |
|
2019-01-02 13:19:37
@MonikaP Mróz ma świetne pomysły, ale najczęściej chyba niezbyt dobrych redaktorów. Jakby go odpowiednio przytemperowali, wycięli mu te wszystkie wstawki z Wikipedii, zamiast tego zaproponowali, by było w tych książkach choć trochę więcej świata przedstawionego (w „O pisaniu..." wyjaśnia, dlaczego jest go tak mało) i wytłumaczyli, że czasem warto ograniczyć się do jednego zwrotu akcji zamiast wrzucić ich tysiąc w jednej książce (to mój główny zarzut do „Hasztagu"), byłyby z pewnością dużo, dużo lepsze. „O pisaniu" to trochę Mrozowa odpowiedź na „Jak pisać" Kinga. Niemal identyczna struktura (to nie jest wada), 1/3 książki to możliwość lepszego poznania życiorysu autora, 2/3 – porady, niekoniecznie bardzo oryginalne, ale interesujące, rzeczowe, podparte przykładami z twórczości Mroza i innych autorów. Mój największy zarzut to ten, który powtarzają wszyscy: że Mróz sam nie słucha swoich porad. Ale to nie jest wada „O pisaniu", tylko innych jego książek. Za to świetne jest to, że swoją książką Mróz potwierdza, że ciężką pracą można osiągnąć wszystko, nawet bez jakiegoś wgniatającego w fotel talentu literackiego. |
|
2019-01-02 17:39:18
Mi jeszcze z zeszłego roku zostały "Dziewczyny wojenne", ale to ewidentnie nie mój typ - męczę się tylko. Za to dobrym wyborem okazał się "Notes młodej pisarki" - rzeczowo, dowcipnie i na temat. Takie właśnie pisanie w pigułce, tylko dla młodych dziewcząt. |
|
2019-01-02 21:42:46
@22200116Zp „Notes..." jest świetny – nie tylko dla nastoletnich dziewcząt :) |
|
2019-01-03 09:20:09
Ja czytam akurat Adama :) |
|
2019-01-03 10:30:53
@slk to może sięgnę kiedyś po mrozowy poradnik o pisaniu ;) Po przeczytaniu kingowskiego miałam ogromną chęć coś napisać, niestety na brak talentu chyba żaden poradnik nie pomoże :D |
|
2019-01-03 10:56:41
@MonikaP No właśnie po przeczytaniu tej książki można odnieść wrażenie, że w przypadku literatury popularnej, rozrywkowej, trochę – fast foodowej nie do końca o talent chodzi. Że ważniejsze są konsekwencja i ciężka harówka. Ale „O pisaniu. Na chłodno" to propozycja przede wszystkim dla tych, którzy potrzebują impulsu do pisania, inaczej niekoniecznie, nie jest to – w przeciwieństwie do Kinga – pozycja interesująca praktycznie dla każdego. |
|
2019-01-03 13:33:58
@slk no nie wiem, choćbym harowała jak wół, bestsellera nie napiszę, nie ma mowy :D |
|
2019-01-03 13:47:43
@MonikaP Ten pierwszy, stary, Stefana Dardy? Był naprawdę świetny, ale potem jakoś do twórczości autora nie wróciłem! |
|
2019-01-03 14:00:15
@slk tak, ten najstarszy, najpierwszy ;) To debiut, podobno kolejne tomy są nieco słabsze, zamierzam sprawdzić. Kolejne jego powieści też mają dobre opinie, planuję sięgnąć niebawem. |
|
2019-01-03 21:49:19
"Dziewczyny wojenne" za mną i nie mogę powiedzieć, żeby to był dobry start. Jakoś mnie wymaglowała ta pozycja. Cóż, teraz coś lżejszego, a konkretnie "Nie poddawaj się" Rainbow Rowell, czyli bardziej fantastyczno-młodzieżowe klimaty. Może da mi to trochę oddechu od wymagającej literatury. |
|
2019-01-03 21:51:50
@MonikaP Za dużo książek, za mało czasu na czytanie – ja na razie pozostanę z przyjemnym wspomnieniem tej jednej książki Dardy :) Może kiedyś trafi się okazja, by nadrobić pozostałe :) |
|
2019-01-04 12:34:14
U mnie na pierwszy ogień poszła Agatha Christie z "I nie było już nikogo". Chciałam mieć pewność, że dobrze zacznę rok ;) A w międzyczasie tony lektur na studia (ale wszystkie książki fragmentami, więc do wyzwania się nie liczy). A propos Mroza, zgadzam się całkowicie, że przydałaby mu się jakąś rzetelna redakcja chwilami. Aczkolwiek pewnie nikt tego nie zrobi, póki się te książki tak dobrze sprzedają. A szkoda, bo się marnuje spory potencjał. |
|
2019-01-04 13:54:52
Zaczęłam od „Domu na wrzosowej polanie”, potem „Jak płatki śniegu” i „Spod zamarzniętych powiek”. Dzisiaj zacznę kolejną. Pozdrawiam i życzę zaczytanego weekendu. |
|
2019-01-04 21:15:50
@Jenny Agatha Christie w tym roku przeszła do domeny publicznej :) Będzie można podszkolić umiejętności językowe, czytając w oryginale i za darmo! @iwona-w I jak ten „Dom na wrzosowej polanie"? Wśród znajomych opinie mocno podzielone. |
|
2019-01-06 13:24:10
Pierwsza książka w 2019 to Portret Rodzinny Jenna Blum 1/52 |
|
2019-01-07 08:41:19
Tak mnie Darda i jego "Dom na Wyrębach" wciągnął, że czytam już trzeci tom! Świetna rozrywka - polecam gorąco! |