Forum

Wątek - Młoda polska literatura
← powrót

Kto Post
slk
Avatar użytkownika - slk
2014-06-02 12:01:55

Młoda polska literatura. Ambitna proza autorów, którzy dopiero wkraczają na literacką scenę, którzy są jeszcze stosunkowo młodzi, choć niektórzy z nich osiągnęli już pozycję niebywałą. Pewnie większości z Was przychodzą na myśl nazwiska Doroty Masłowskiej czy Ignacego Karpowicza. I słusznie. Karpowicz właśnie opublikował nową powieść - "Sońkę". To wielka, ale kameralna, prosta, choć niełatwa, wyciszona, lecz kipiąca emocjami, pacyfistyczna, a jednocześnie brutalna historia przepełniona miłością. Autor wykorzystuje konwencję romansu wojennego, by opowiedzieć o kiedyś i teraz; o tu i tam; o piekle i raju pamięci. Z okazji premiery książki, która bierze udział w plebiscycie "Najlepsza książka na lato" (można na nią głosować na www.ksiazkanalato.pl) chcemy zaprosić Was do dyskusji na temat młodej literatury polskiej. Jaka jest, a jaka powinna być? Jakie tematy powinna podejmować, a jakich unikać? Czego jest w niej za dużo, a czego - zbyt mało? Na autorów najciekawszych głosów w naszej dyskusji czekają nagrody - egzemplarze "Sońki" Ignacego Karpowicza. Konkursowa część naszej dyskusji trwać będzie do 14 czerwca 2014.
takahe
Avatar użytkownika - takahe
2014-06-02 12:38:05

Chętnie przyłączam się do dyskusji i już rozmyślam nad tym jaka powinna być ta młoda literatura polska
nureczka
Avatar użytkownika - nureczka
2014-06-03 17:38:19

Jaka powinna być młoda polska literatura? Po pierwsze szczera, bo szczerość, autentyczność i bezkompromisowość jest przywilejem młodości. Z czasem stajemy się coraz ostrożniejsi. Nawet nie zauważamy kiedy konwenanse zastępują u nas szczere reakacje. Powinna mówić o tym, co młodych nurtuje, co jest dla nich naprawdę ważne. Można pisać o wszystkim, byleby nie skandalizować dla samego skandalu, bo to ma krótkie nogi. A poza tym? Poza tym powinna być po prostu dobra. Przemyślana, dopracowana, przygotowana bez liczenia na taryfę ulgową. Choć to akurat dotyczy każdej literatury - młodej i "starej".
Emilly26
Avatar użytkownika - Emilly26
2014-06-03 18:03:26

Literatura powinna być ciekawa, język zrozumiały dla potencjalnego odbiorcy. Tematyka książki powinna być związana z życiem, z wyborami życiowymi, poznawaniem ludzkiego istnienia,kryminalistyki z dobrymi dialogami. Młodzi ludzie mogą ująć w książkach swoje pasje, ale niech nie zapominają o historii, która zawsze będzie odżywała na nowo. Przede wszystkim młodzi ludzie niech piszą przemyślanym językiem. Niech spróbują swoich sił podczas pisania, nawet jeśli odpowiedź była negatywna, gdyż pojawi następny wydawca, którego zainteresuje dana tematyka książki i ją wyda w swoim wydawnictwie. Trzeba być dzielnym i wytrwałym w dążeniu do celu jak bohaterka literacka- Anna Shirley.
Uleczkaa38
Avatar użytkownika - Uleczkaa38
2014-06-03 19:56:30

Młoda polska literatura powinna być przede wszystkim.. - różnorodna! Powinna skupiać się na rzeczach i kwestiach ważnych, jak i również tych o charakterze czysto rozrywkowym. Prawda jest taka, iż tylko bardzo różna literatura się obroni i będzie wzbudzać zainteresowanie u czytelników. Na świecie jak i również w Polsce, jest tak wiele ciekawych historii do opisania, iż grzechem byłoby rezygnować z któryś z nich, na rzecz jednego, konkretnego nurtu tematycznego, typowego np. dla polskiego społeczeństwa XXI stulecia. Po co się ograniczać i zamykać na świat, skoro można czerpać z niego pełnymi garściami..
ANN49
Avatar użytkownika - ANN49
2014-06-04 13:12:57

Młoda polska literatura powinna zachwycać w słowach, bo dzięki nim przeżywamy. Powinna wzruszać, zastanawiać, zmuszać do myślenia...To powinna być literatura nowoczesna, o nas, naszych ludzkich dramatach, tych najgłębiej ukrytych, najbardziej bolesnych, najważniejszych i naszych radościach, miłości o której się marzy, naszych poświęceniach i naszej samotności. Fascynować nas mądrością, wrażliwością, niebanalnością, wiarygodnością...I naszą piękną literacko polszczyzną. To powinny być dzieła ludzi młodych, zdolnych, zbuntowanych, ale nie powinny nas szokować językiem literackim pełnym wulgaryzmów. Mnie w tej literaturze brakuje wątków codziennych, nawet błahych, które rozbudzają moją ciekawość, moją duszę i intelekt.
izabela81
Avatar użytkownika - izabela81
2014-06-05 11:11:35

Od młodej polskiej literatury oczekuję, że zabierze mnie w fascynującą podróż z bohaterami i rozłupie mnie na kawałeczki jak siekiera drwa. Chciałabym, aby była oryginalna, niebanalna i chciałabym przeczytać coś zupełnie innego, nowego, czego w polskiej literaturze jeszcze nie było. Choć mam taką świadomość, że może jednak w literaturze było już wszystko? Czy wszystko powiedziano i napisano? Tego nie wiem. Ale chciałabym zostać przez jakiegoś polskiego pisarza pozytywnie zaskoczona...
aishiteru
Avatar użytkownika - aishiteru
2014-06-05 11:48:49

Chyba nie da się krótko i celnie odpowiedzieć jaka POWINNA być. Moim zdaniem młoda polska literatura powinna "gryźć i dźgać", "budzić uderzeniem pięści w łeb", "musi być siekierą na zamarznięte morze w naszym wnętrzu" (myślę, że te słowa Franza Kafki o książkach idealnie oddają istotę literatury). Nie powinna uchylać się od tematów ważnych i aktualnych. Nie da się tego uczynić odrywając ją od historii, bo to prowadziłoby do odkrywania znanego... od początku. Powinna być odważna i mieć coś istotnego do przekazania. I być taką, w której postronny odbiorca mógłby znaleźć odpowiedzi na pytania, które go dręczą. Wciąż przybywa nowych tematów, natomiast stare... wydaje mi się, że nie są jeszcze wyczerpane. A zadaniem pisarza jest ubranie wszystkiego w odpowiednie słowa.
powerflower21
Avatar użytkownika - powerflower21
2014-06-05 12:08:54

Powinna wzbudzać emocje. Nie ważne czy pozytywne, czy negatywne, czy wielki strach, czy wstręt, czy rozpierającą radość, dumę, tęsknotę, smutek czy żal. Ważne żeby po przeczytanej lekturze w naszej głowie i sercu pozostały jeszcze wielkie emocje i przemyślenia. Jeśli po przeczytaniu jakiejś lektury nie możemy jeszcze przez długi czas zasnąć z wrażenia to znaczy, że była to dobra książka. Jeśli po upływie roku czasu sięgamy wspomnieniami do jej wątków to również znaczy że była to dobra książka. Jeśli jednak po przeczytaniu odłożymy ją w kąt, bez żadnego sentymentu i entuzjazmu zaczniemy oglądać tv to znak że straciliśmy czas. Niestety w dzisiejszych czasach coraz częściej mam wrażenie że książkę może wydać każdy, kto coś wyskrobie na papierze. Jest tak dużo wydawnictw i nowości z pięknymi okładkami że ciężko wyłowić z tak wielkiego oceanu prawdziwą perełkę. Dlatego bardzo się cieszę że są portale internetowe z recenzjami i ocenami internautów, gdyż obiektywne opinie innych czytelników mogą niekiedy pomóc nam w „wyłowieniu” tej mądrej literatury spośród wielkiego książkowego oceanu literatury.
Lukrecja
Avatar użytkownika - Lukrecja
2014-06-06 09:22:48

Powinna iść własnymi torami, przeraża mnie przykładowo dążenie do stworzenia polskich, ale zachodnich historii, gdzie bohaterowie mają dziwnie brzmiące imiona a rzecz tak czy siak dzieje się w Polsce. Takie książki nie przemawiają do mnie...
igielka
Avatar użytkownika - igielka
2014-06-10 13:14:15

Młoda literatura polska powinna być wartościowa, dająca czytelnikowi poczucie godności i tożsamości, uczyć odróżniania dobra od zła, ukazywania możliwości zwycięstwa dobra nad złem, być piękna i budzić umiłowania piękna i prawdy, pozbawiona fałszu i zakłamania, otwarta na człowieka i jego dobro, być dobra i oparta na zdrowym rozsądku i swobodnej myśli o szerokich horyzontach.
justyna1
Avatar użytkownika - justyna1
2014-06-10 16:19:31

Młoda polska literatura powinna zaskakiwać, skłaniać do myślenia a także dawkować czytelnikowi emocje. Powinna być jakaś by żaden czytelnik nie był wobec niej obojętny. Jak dla mnie nie powinno być w niej polityki czy bazowania na oklepanych tematach. Najchętniej by nie sposób było ją odróżnić od światowej.
agasam9
Avatar użytkownika - agasam9
2014-06-10 21:47:51

powinna być kontrowersyjna, poruszać trudne tematy i zmuszać do refleksji przede wszystkim nad sobą
mireu
Avatar użytkownika - mireu
2014-06-12 15:12:01

Szczęśliwie pod pojęciem młodej polskiej literatury nie kryje się jednolita formacja twórców o uwspólnionych gustach, światopoglądach i programach artystycznych dlatego młoda polska literatura może być (powinna być) zarówno drapieżna, niepokorna i roszczeniowa, jak i subtelna, delikatna, refleksyjna i głęboko intelektualna. Czego sobie i Państwu życzę abyśmy mogli wybierać, gratulować sobie wyboru, albo złościć się, że przeczytana pozycja jest "zupełnie nie w naszym guście". I dowolnie ponosić ryzyko z obcowania z literaturą.
Usunięty
Avatar usuniętego użytkownika
2014-06-12 18:15:55

Jaka młoda polska literatura jest? Każdy widzi ;) Fachowcy marudzą, że płytka, wtórna i niedojrzała. Mogę zgodzić się z tymi zarzutami, bo bardzo mnie denerwuje nachalna promocja książek, które przypominają mi literackiego McDonalda. Może bardziej ambitne i dobrze napisane książki gdzieś giną, bo nie mają siły przebicia i promocji? Dlatego zamiast pisać, jaka młoda polska literatura jest, napiszę, jaka chciałabym, żeby była. Przede wszystkim inteligentna, odważna i prowokacyjna. I nie mam tu na myśli scen łóżkowych w najróżniejszych możliwych konstelacjach, ale odwagę oceny polskiego społeczeństwa, tego jak się współczesny człowiek zmienił. Brakuje mi mądrej historii, która poprzez bohaterów i tego, co im się przytrafia, powie jakąś ważną prawdę o nas, dzisiaj. A bohaterowie? Powinni być porządnie i wielowarstwowo zbudowani. Niech przypominają żywych ludzi, niech żyją w prawdziwym świecie, a nie bajce dla dziewczynek lub chłopców. Z drugiej strony, młoda polska literatura nie powinna mieć żadnych ogranczeń tematycznych ani konstrukcyjnych. Niech eksperymentuje, niech się bawi formą. Niech jest pisana na wesoło, lub refleksyjnie. Byle mądrze i ze znajomością warsztatu.
magi18
Avatar użytkownika - magi18
2014-06-13 12:38:51

Według mnie powinna być dla każdego. Taka, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie. By się nie zanudził. Pełna wyborów. Pełna humoru, zbrodni, historii, zabaw, bajek, fantastyki. Każdy mógłby wtedy wybrać to, co jemu odpowiada.
amalka
Avatar użytkownika - amalka
2014-06-13 18:49:30

Dziwią mnie trochę opinie o miałkości młodej polskiej literatury. Oczywiście zależy, co to znaczy "młoda'? I pewnie tu każdy z nas ma trochę inną optykę, bo "młoda literatura" to autorzy młodsi lub ewentualnie tak samo "młodzi" jak my. Dla mnie szczęśliwie w tej definicji mieści się Jacek Dehnel. Polskie młode reportaże autorstwa Wojciecha Góreckiego, Filipa Springera, a naciągając troszkę - genialnego Wojciecha Tochmana. To tylko kilku autorów, którzy przyszli mi do głowy - reprezentują bardzo wysoki poziom i dzięki ich dziełom polska młoda literatura naprawdę nie ma powodów do kompleksów. Nie mogę się powstrzymać, żeby nie wspomnieć jeszcze o wspaniałym debiucie Joanny Łańcuckiej ("Stara Słaboniowa i spiekładuchy"). Jaka powinna być młoda polska literatura? Powinna dbać o język - lubię eksperymenty językowe, ale żeby były udane, trzeba być bardzo dobrze osadzonym w polszczyźnie. Powinna operować szerokim słownictwem - nie lubię słów wytrychów typu "fajne", które załatwia wszystko. Powinna być dobrze zredagowana - nic tak mnie nie drażni, jak niechlujstwo (to jedna z wad tego, że dziś może wydawać praktycznie każdy) - nienawidzę książek z literówkami, szemraną interpunkcją, nie będę już nawet wspominać o błędach ortograficznych. Nie lubię również prowokowania za wszelką cenę, taniej sensacji. Niech zmusza do myślenia, nie pozwala zapomnieć, zostaje z nami na dłużej. Niech będzie z polotem.
kiriku
Avatar użytkownika - kiriku
2014-06-14 11:11:39

Współczesna młoda polska literatura musi poruszać zarówno dzisiejszych młodych, gniewnych, często zbuntowanych i nienawykłych do czytania, jak i starych wyjadaczy książkowych. Powinna poruszać sedno wartości uniwersalnych, ale być zapakowana w bardzo zjadliwą dla współczesnych fabułę.
kunlunija
Avatar użytkownika - kunlunija
2014-06-14 12:12:41

kiedy myślę o młodej polskiej literaturze mam spory dylemat. Z jednej strony chciałabym, żeby była ambitna, podejmująca ważne tematu z bardzo ładnie i rzetelnie zarysowanym tłem historycznym, żeby przypominała kim jesteśmy, kim są nasi przodkowie. Z drugiej myślę sobie: dość! dość umartwiania się, dość poważnych tematów, dość tego "zadęcia", smutku i martyrologii. Nie, nie chodzi mi o to, żeby nagle tworzyć chick lit i żeby było płasko, płytko i pusto, co to, to nie. Chodzi mi jednak o to, żeby młoda literatura była jak radosne podlotki z dramatów mickiewiczowskich - lekko naiwne, ufne i radosne. I tego sobie oraz pozostałym czytelnikom życzę. :))
ZjadamSkarpety
Avatar użytkownika - ZjadamSkarpety
2014-06-14 19:02:11

W mojej opinii młoda polska literatura powinna nie bać łamać się stereotypów i panujących wszędzie tematów tabu. Autorzy powinni być odważni, pewni siebie w tym, co robią i świadomi swoich uzdolnień. Nie powinni podążać utartymi przez innych szlakami, lecz wyznaczać swoje własne. Ta literatura powinna łamać wszelakie konwenanse, lecz wszystko w granicach dobrego smaku i wyczucia, bez uczucia przesady i przepełnienia. Taka książka powinna porywać swoją fabułą i zachwycać tym, jak pisarz operował słowem pisząc ją. Powinna zmuszać do refleksji, a nie podawać wszystko na przysłowiowej tacy - zmuszać czytelnika do pobudzania swoich komórek mózgowych, a nie robić z nich idiotów, pisząc w sposób łatwy i prosty. To powinna być w końcu literatura, która w nas zostanie i nie będzie zapomniana po jakimś czasie.
Odpowiedz