Kto | Post |
---|---|
|
2015-04-08 15:57:19
Witajcie drodzy czytelnicy! Wszędzie możemy znaleźć Top 10, najlepsze książki danego roku, autora itp. A, co powiecie na na ranking najgorszych książek? Które książki 2014 roku najbardziej was rozczarowały. Czy mieliście sytuacje, gdzie pędząc do księgarni z zapartym tchem po przeczytaniu stwierdziliście, że książka jest beznadziejna? Pozdrawiam i zachęcam do wypowiedzi. |
|
2015-04-08 17:08:02
Świetny pomysł! Postaram się stworzyć swój ranking :-) |
|
2015-04-08 19:59:46
Świetny temat! Większość lektur ubiegłego roku to był dobry wybór, ale jednak znalazło się tam kilka "niewypałów". Są to książki, które mają świetne recenzje, które zapowiadane były jako rewelacje, odkrycia roku, wielkie hity. Mnie się nie spodobały. To "Lawendowy pokój" N.George reklamowany jako wspaniała lektura dla miłośników książek - mnie wynudził, strasznie banalny. Innym rozczarowaniem było "Wszystko, co lśni" E.Catton - książka nagradzana, świetnie oceniona, podobająca się czytelnikom. Sama historia ciekawa - ale wg mnie byłaby o wiele ciekawsza, gdyby była o połowę krótsza. I jeszcze dodam "Tajemnicę pani Ming" E.E.Schmitt - dobrze, że była krótka, bo większej ilości takich "złotych myśli" bym nie zniosła. I największe rozczarowanie - "Wyznaję" J.Cabre (to akurat z 2013 roku) - przerost formy nad treścią! Straszne! |
|
|
|
2015-04-09 11:39:17
„Wyznaję” jako książka przeczytana w zeszłym roku rzeczywiście była dla mnie ogromnym rozczarowaniem, ale wydana była w 2013 toku. Zawężając zatem książki do przeczytanych i(!) wydanych w zeszłym roku, to na pierwszym miejscu rozczarowań jest u mnie: Diane Setterfield „Człowiek, którego prześladował czas” Na książkę polowałam zanim jeszcze pojawiła się na rynku. Mało tego, w dniu premiery pisałam o „mojego” sklepu internetowego, dlaczego nie mają jej jeszcze w sprzedaży! Zachwycona wcześniejszą książką autorki p.t. „Trzynasta opowieść”, która była magiczna (w klimacie „Wichrowych Wzgórz” czy „Cienia wiatru”), nie mogłam doczekać się jej nowej powieści. „Człowiek, którego prześladował czas” dostarczył mi największych ekscytacji… zanim po niego sięgnęłam. Z biegiem stron wylatywała ona ze mnie jak powietrze z przekłutego balonika, aż pozostał flak. Kolejne rozczarowania to powieści obyczajowe reklamowane jako wspaniałe, cudowne, piękne i mądre. Okazywały się płytkie lub nierzeczywiste lub nie nowego nie wnoszące: „Powrót” Izabela Sowa „Powrót na Staromiejską” Anna Mulczyńska „Tylko dzięki miłości” Bogna Ziembicka „Układ nerwowy” Agnieszka Gil |
|
2015-04-09 12:26:17
Zgadzam się z violabu, "Układ nerwowy" Agnieszki Gil bym dla mnie dużym rozczarowaniem. |
|
2015-04-16 13:35:14
Bardzo ciekawy post :) Mimo, że mamy rożne gusta i guściki, a jak wiadomo "o gustach się nie dyskutuje", to czasem warto zapoznać się z negatywna opinią innych "czytających" ;) Dla mnie największym rozczarowaniem była „Laura”...totalne nieporozumienie :( Plus seria Jo Nesbo o Harym Hole...tak słabych kryminałów w życiu jeszcze nie czytałam :( Oto moje typy ;) |
|
2015-04-27 15:51:52
Bardzo dobry pomysł, jednak ja tu nic nie wniosę do dyskusji, ostatnie dwa lata to praca, praca, praca za granicą. Przez ponad rok nie przeczytałam żadnej książki, jedynie o marketingu i biznesie Biblia ebiznesu Cichonia i co nieco o pozycjonowaniu: http://eactive.eu/pozycjonowanie/ Ale to nie wszystko. Nawet nie wiem jakie są nowości na rynku. Dopiero zaczynam się rozglądać i dzięki temu, że tu trafiłam, będę wiedziała czego nie czytać, czego nie kupować. Dziękuję. |
|
2015-04-27 17:52:05
Hej, jest to rewelacyjny pomysł, naprawdę taki pomysł ma szansę na wielki sukces, bo każdy kto czyta wie, ze także opinia na temat jest ważna, a takie sondaże i wypowiedzi pomogą wielbicielom książek.Realizuj pomysł, mocno trzymam kciuki. |
|
2015-04-29 12:01:28
Cześć :) Masz bardzo fajny pomysł. Na pewno coś by się znalazło. Może załóż portal na ten temat albo jakąś stronkę internetową, albo bloga. To może być bardzo rozwojowe. Ja dodaję książkę dla dzieci "Pamiątki Detektywa Pozytywki". Pozdrawiam |