Forum

Słucha ktoś z was może Audiobooków? Widziałam, że niektóre księgarnie udostępniają już audiobooki w formie pliku, a nawet na aplikacji mobilnej. Próbował z was ktoś takie rozwiązanie?

Mój Ojciec się w nich zakochał, słucha nonstop w aucie : )

Ja należę do osób, które kochają papier, zapach książki, możliwość, ze tak powiem "namacania" czytanej treści. Zdarzyło się jednak, że słuchałam audiobooka. Była to wersja audio książki Paula Coelho "Zwycięzca jest sam". Co było w tym niezwykłego? Owy audiobook czytał bardzo fajny Pan. Można go usłyszeć przy słuchaniu muzyki P. Rubika. To jedyna wersja, która mnie zatrzymała.

Nie przepadam, już sama idea mnie odrzuca. Z góry narzucone głosy i dźwięki, jakkolwiek nie było to świetnie zaaranżowane, zabijają moją własną interpretację i blokują wyobraźnię a nie tego szukam w książkach. Przyznam, ze niektóre fragmenty, których słuchałam były bardzo dobre, np. "Battlefield 3: Rosjanin" wydawnictwa Insignis. Wolę jednak papier.

Ja przy słuchaniu audiobooków bardzo szybko się "wyłączam", przez co potrafię pominąć podczas tego rodzaju lektury naprawdę smakowite fragmenty książek. Nawet przy lektorach tej klasy, co Zbigniew Zapasiewicz. Krótko mówiąc: wybieram papier / ebooki.

Osobiście wolę przeczytać papierową wersję książki (nie zawsze lektor mi odpowiada), ale uważam że audiobooki to rewelacja dla osób, które straciły wzrok, a dawniej uwielbiały czytać. Dzięki temu mogą być znów na bieżąco z wydawanymi książkami!

A ja lubię słuchać audiobooków, są fajną alternatywa dla książki tradycyjnej. Kupuję lub wypożyczam z serwisu audioapp.pl i mogę słuchać na aplikacji mobilnej gdzie tylko chcę.

Oj, ja się nie przekonałam do audiobook'ów. Nadają się jedynie do słuchania przy monotonnej pracy, jak np. prasowanie, ale wystarczy, że myśl ucieknie na chwileczkę gdzie indziej, to przy niepodzielnej uwadze gubi się wątek.

Zdecydowanie nie przepadam za 'czytaniem' w taki sposób - ściągnęłam sobie na próbę kilka darmowych audiobooków na wolnych lekturach i za nic nie potrafiłam się skupić, a co za tym idzie - niewiele z książki wiedziałam.

Cierpię na podobną przypadłość, @Pilar. Nawet e-books omijam szerokim łukiem, bo nie potrafię czytać książki na komputerze/tablecie - za bardzo rozprasza mnie fakt, że mogę robić na nim w tym czasie coś innego.

Ja uwielbiam audiobooki, w szczegolnosci jak nie mam czasu na czytanie ksiazki, wtedy puszczam na mp3 badz w samochodzie audiobook i pochlaniam sie w poezji i literaturze :) Polecam wszystkim bo na prawde warto!

ja nie cierpię audiobooków, dla mnie nie ma nic lepszego niż trzymanie książki i jej czytanie, czucie jej pod ręką :) nie umiem się skupić jak ktoś mi czyta i w tym czasie miałabym coś robić, pewnie pół książki bym przegapiła, także jestem tradycjonalistką

Stanowczo e-booki. Mam Kindle'a i bardzo mi odpowiada. Mogę też czytać w łóżku przy zgaszonym świetle co jest dla mnie duża wygodą, bo przy lampce męczył mi się wzrok. No i w ciągu kilku minut mogę kupić dowolną książkę z dowolnego miejsca i wysłać ją sobie na czytnik, z telefonu albo od razu ze sklepu.

Jeśli szukacie dobrego abonamentu na ksiązki, polecam serdecznie Ibuk:

Szczególnie, że mozna przetestować sobie bezpłatnie przez 7 dni ( i mieć dostęp do 4 ksiązek).