Demoniczność wciąga w niesłychane piekło. Piekło na ziemi. Wsysa człowieka jak odkurzacz koty, a ja nie lubię tracić kontroli. Zresztą kto lubi!? Kontrola umysłu, rzecz święta! Trzeba się jednak liczyć z siłami nadprzyrodzonymi.
Tylko debile wierzą w kulistość. Mówi się przecież "zwiedzić ziemię wzdłuż i wszerz", prawda? Mówi się! A mówi się "jak ziemia długa i szeroka"? Też się mówi! Powiedzcie, czy kula ma długość? A może ma szerokość? Oczywiście, że nie ma! To powiedzcie mi, jakim cudem Ziemia miałaby być kulą?
W każdym calu była aniołem, który specjalnie dla niego zstąpił na ziemię, żeby pokazać mu, jak na prawdę smakuje życie.
Był jak Ziemia, a ja jak Księżyc - zawsze krążyłam wokół niego, lecz nigdy nie mogłam go dotknąć. Uciekał z mojego pola widzenia, zanim zdążyłam mrugnąć, choć z drugiej strony wiedziałam, że tak po prostu działał wszechświat.
Tak los nie przebiera w środkach i czasami dostajemy od niego lekcję życia, która nas niemal łamie. Ale los bywa również nieskończenie łaskawy. I jeżeli czasem odbiera nam szczęście, to tylko po to, byśmy docenili jego wspaniały smak. W przeciwnym razie nie wiedzielibyśmy, kiedy jesteśmy szczęśliwi, a kiedy nie. I wtedy świat rzeczywiście stałby się piekłem na ziemi.
Demoniczność wciąga w niesłychane piekło. Piekło na ziemi. Wsysa człowieka jak odkurzacz koty, a ja nie lubię tracić kontroli. Zresztą kto lubi!? Kontrola umysłu, rzecz święta! Trzeba się jednak liczyć z siłami nadprzyrodzonymi.
Książka: Ja, Jadwiga K.
Tagi: demon, demoniczność, piekło, ziemia, życie, smierc, cierpienie, Umysł, siły nadprzyrodzone