(...) deprywacja potrafi działać stymulująco. Świadczy o tym klasyczny przypadek George'a Orwella, który opuściwszy szeregi Policji Birmańskiej, świadomie zignorował wszelką pomoc i wszelkie możliwości poprawy losu i postanowił być ,,wyrzutkiem w Paryżu i Londynie''- dzięki czemu stał się poważnym artystą.
(...) deprywacja potrafi działać stymulująco. Świadczy o tym klasyczny przypadek George'a Orwella, który opuściwszy szeregi Policji Birmańskiej, świadomie zignorował wszelką pomoc i wszelkie możliwości poprawy losu i postanowił być ,,wyrzutkiem w Paryżu i Londynie''- dzięki czemu stał się poważnym artystą.