Kiedy dzwoniędo dziewczyny dzień po randce, jestem zdesperowany. Kiedy nie dzwonię - jestem zawszonym kutasem. Gdy mówię kobiecie, że marzę o domu z białym płotkiem i jednojajowych bliźniakach, słyszę,że nie po to jej babcia walczyła o niepodległość,żebym ją teraz zamknął w domuz brudnymi gaciami i cyfrowym Polsatem.
Kiedy dzwoniędo dziewczyny dzień po randce, jestem zdesperowany. Kiedy nie dzwonię - jestem zawszonym kutasem. Gdy mówię kobiecie, że marzę o domu z białym płotkiem i jednojajowych bliźniakach, słyszę,że nie po to jej babcia walczyła o niepodległość,żebym ją teraz zamknął w domuz brudnymi gaciami i cyfrowym Polsatem.