Kiedy sobie uświadamiamy własne istnienie, jesteśmy dziećmi i nasze przyjście na świat jest czymś, co się zdarzyło całą wieczność temu. Jesteśmy jak spóźnialscy w teatrze; musimy nadrabiać niewiedzę, odgadując początek na podstawie dalszych wydarzeń.
Kiedy sobie uświadamiamy własne istnienie, jesteśmy dziećmi i nasze przyjście na świat jest czymś, co się zdarzyło całą wieczność temu. Jesteśmy jak spóźnialscy w teatrze; musimy nadrabiać niewiedzę, odgadując początek na podstawie dalszych wydarzeń.