Miała też parę więziennych romansów, które niosły otuchę i miłą odmianę w więziennej nudzie, ale utrwaliły też w Ryfce przekonanie, że do miłości jednak trzeba chuja, mimo że chuj jest zwykle niestety przyczepiony do reprezentantów rodzaju męskiego...
Miała też parę więziennych romansów, które niosły otuchę i miłą odmianę w więziennej nudzie, ale utrwaliły też w Ryfce przekonanie, że do miłości jednak trzeba chuja, mimo że chuj jest zwykle niestety przyczepiony do reprezentantów rodzaju męskiego...