Na rozmawianie z obcymi mam swój patent. Kupuję sobie loda na patyku. Wyglądam z nim chyba niezbyt poważnie i ludzie jakoś przede mną nie uciekają.
Na rozmawianie z obcymi mam swój patent. Kupuję sobie loda na patyku. Wyglądam z nim chyba niezbyt poważnie i ludzie jakoś przede mną nie uciekają.