Utwór, który właśnie śpiewamy, w tym momencie zmienia się w coś innego. To już nie gniewny apel wykrzykiwany w pustkę. Tu na tej scenie, na oczach osiemdziesięciu tysięcy ludzi, staje się czymś innym.
Utwór, który właśnie śpiewamy, w tym momencie zmienia się w coś innego. To już nie gniewny apel wykrzykiwany w pustkę. Tu na tej scenie, na oczach osiemdziesięciu tysięcy ludzi, staje się czymś innym.