Jakie nowe sztandary ukażesz mi na blankach wieżyc w miastach jeszcze nieistniejących? Jakie zgliszcza spalonych zamków i stratowanych ogrodów, które kochałam? Jaki niespodziewane wieki złote gotujesz, o ty szalone nosicielko skarbów drogo opłaconych, ty, królestwo do zdobycia, ty, przyszłości...
Jakie nowe sztandary ukażesz mi na blankach wieżyc w miastach jeszcze nieistniejących? Jakie zgliszcza spalonych zamków i stratowanych ogrodów, które kochałam? Jaki niespodziewane wieki złote gotujesz, o ty szalone nosicielko skarbów drogo opłaconych, ty, królestwo do zdobycia, ty, przyszłości...