[...] czyli jak zaniżona samoocena kobiet oddaje je pod przemożną władzę tych różnych poprzeginanych ciot, z woli których miliony idiotek w zachodnim świecie głodzą się, wpadają w bulimię i anoreksję, wyrywają sobie żebra i łamią kości policzkowe. Nikt mnie nie przekona, że świat, w którym kanony kobiecego piękna wyznaczają osobnicy, akceptujący kobietę tylko wtedy, gdy od tyłu nie różni się niczym od chłopczyka, jest światem normalnym.
[...] czyli jak zaniżona samoocena kobiet oddaje je pod przemożną władzę tych różnych poprzeginanych ciot, z woli których miliony idiotek w zachodnim świecie głodzą się, wpadają w bulimię i anoreksję, wyrywają sobie żebra i łamią kości policzkowe. Nikt mnie nie przekona, że świat, w którym kanony kobiecego piękna wyznaczają osobnicy, akceptujący kobietę tylko wtedy, gdy od tyłu nie różni się niczym od chłopczyka, jest światem normalnym.