Kiedy spotyka się kogoś takiego, kogoś obdarzonego taką siłą przyciągania, wpada się mimowolnie w jego orbitę i krąży wokoło jak ćma wokół lampy, jak kometa przyciągana siłą jedynego potężnego ciała niebieskiego w układzie - gwiazdy, która topi lód w zawarty w komecie, pozwala jej zabłysnąć ogonem z pary, a potem spala i rozbija kometę na kawałeczki.
Kiedy spotyka się kogoś takiego, kogoś obdarzonego taką siłą przyciągania, wpada się mimowolnie w jego orbitę i krąży wokoło jak ćma wokół lampy, jak kometa przyciągana siłą jedynego potężnego ciała niebieskiego w układzie - gwiazdy, która topi lód w zawarty w komecie, pozwala jej zabłysnąć ogonem z pary, a potem spala i rozbija kometę na kawałeczki.