Dzieci są jak pisanie - jeśli je masz, ci, którzy nie mają, zazdroszczą ci i podziwiają, jak gdyby nie była to najprostsza, najbardziej biologiczna ludzka zdolność, urodzić młode i zadbać, żeby dożyły dorosłości. Jeśli je masz, czujesz się jak wyrobnik i nie rozumiesz, dlaczego bezdzietna część ludzkości zazdrości ci najbardziej niewdzięcznej, wyczerpującej, syzyfowej pracy, jaką można wykonywać.
Dzieci są jak pisanie - jeśli je masz, ci, którzy nie mają, zazdroszczą ci i podziwiają, jak gdyby nie była to najprostsza, najbardziej biologiczna ludzka zdolność, urodzić młode i zadbać, żeby dożyły dorosłości. Jeśli je masz, czujesz się jak wyrobnik i nie rozumiesz, dlaczego bezdzietna część ludzkości zazdrości ci najbardziej niewdzięcznej, wyczerpującej, syzyfowej pracy, jaką można wykonywać.