W przeddzień mego przybycia jeden z wojskowych był grubiańsko obrażony w pewnej oberży. Dziewczyna nie chciała mu pozwolić pić więcej. Wskutek tego, z prostej swawoli, żołnierz wydobył bagnet i ranił ją w ramię, ale zaraz nazajutrz zuch ten udał się do oberży i pierwszy oświadczył, że nie zachowuje żadnej urazy i zapomina o tym, co zaszło.
W przeddzień mego przybycia jeden z wojskowych był grubiańsko obrażony w pewnej oberży. Dziewczyna nie chciała mu pozwolić pić więcej. Wskutek tego, z prostej swawoli, żołnierz wydobył bagnet i ranił ją w ramię, ale zaraz nazajutrz zuch ten udał się do oberży i pierwszy oświadczył, że nie zachowuje żadnej urazy i zapomina o tym, co zaszło.