Bywało, że nie mogłem się oderwać od tego wzajemnego wypatrywania mnie tam, a stamtąd mnie tu. Nie, to nie była zabawa, bo jakaż może być zabawa z samym sobą znajdującym się na dwóch tak odległych krańcach? Może chciałem się jedynie przekonać, czy się poznajemy przez ten szmat czasu, jaki zaległ między nami. Czy skłonni bylibyśmy się do siebie przyznać? Czy cokolwiek nas jeszcze łączy, gdy nieomal wszystko nas dzieli?
Bywało, że nie mogłem się oderwać od tego wzajemnego wypatrywania mnie tam, a stamtąd mnie tu. Nie, to nie była zabawa, bo jakaż może być zabawa z samym sobą znajdującym się na dwóch tak odległych krańcach? Może chciałem się jedynie przekonać, czy się poznajemy przez ten szmat czasu, jaki zaległ między nami. Czy skłonni bylibyśmy się do siebie przyznać? Czy cokolwiek nas jeszcze łączy, gdy nieomal wszystko nas dzieli?