Wokół lampki fruwała ćma. Jak ogłupiała garnęła się do światła. Machała szarymi skrzydełkami, rozpaczliwie próbując dotknąć blasku, uwięzionego w żarówce. Obijała się o lampkę, aż
Wokół lampki fruwała ćma. Jak ogłupiała garnęła się do światła. Machała szarymi skrzydełkami, rozpaczliwie próbując dotknąć blasku, uwięzionego w żarówce. Obijała się o lampkę, aż