Znikałaby z domu na całe dnie, a ja bym rozpaczał. Zapominałaby, że mamy dzieci i zostawiałaby je pod moją opieką. Przegrałaby nasz dom w kasynie, a gdybym zabrał ją do Francji, z czasem znienawidziłaby mnie.
Znikałaby z domu na całe dnie, a ja bym rozpaczał. Zapominałaby, że mamy dzieci i zostawiałaby je pod moją opieką. Przegrałaby nasz dom w kasynie, a gdybym zabrał ją do Francji, z czasem znienawidziłaby mnie.