Odżyłem z chwilą, gdy ją poznałem. Czas, który z nią spędziłem, był najbardziej ekscytujący, najbardziej nieprzewidywalny, najbardziej fascynujący w całym moim życiu. Z mojej monochromatycznej egzystencji trafiłem do świata przesyconego kolorami - a mimo to nie mogła być tą, której potrzebowałem.
Odżyłem z chwilą, gdy ją poznałem. Czas, który z nią spędziłem, był najbardziej ekscytujący, najbardziej nieprzewidywalny, najbardziej fascynujący w całym moim życiu. Z mojej monochromatycznej egzystencji trafiłem do świata przesyconego kolorami - a mimo to nie mogła być tą, której potrzebowałem.