Jeśli życie pozagrobowe jest jedynie mirażem, to stanowi on najwspanialszą rzecz, jaką wymyśliła sobie ludzkość.
Podobno bywają stare małżeństwa, które po pięćdziesięciu spędzonych ze sobą latach widzą siebie ciągle zakochanymi oczami z pierwszej randki.
Aurelia zdała sobie sprawę, że jest stara, gruba i nikomu niepotrzebna. Ot, Barbapapa!
W końcu ona sama też była młoda – jakieś piętnaście lat i pięćdziesiąt kilogramów temu...
Dzień był parny i tak duszny, że w powietrzu dałoby się zawiesić nie tylko siekierę, ale cały asortyment sprzętów gospodarstwa domowego.
Jeśli życie pozagrobowe jest jedynie mirażem, to stanowi on najwspanialszą rzecz, jaką wymyśliła sobie ludzkość.