-O czym myślisz? - pyta mężczyznę kobieta, a on myśli akurat o tym, że jest jego światełkiem. Ale nie mówi jej, bojąc się, że zabrzmi to banalnie, więc wzrusza ramionami. Potem, kiedy ona odchodzi, noc robi się czarna jak nigdy dotąd, a on żałuje, że jej o tym światełku nie powiedział.
-O czym myślisz? - pyta mężczyznę kobieta, a on myśli akurat o tym, że jest jego światełkiem. Ale nie mówi jej, bojąc się, że zabrzmi to banalnie, więc wzrusza ramionami. Potem, kiedy ona odchodzi, noc robi się czarna jak nigdy dotąd, a on żałuje, że jej o tym światełku nie powiedział.