Zawsze ranimy tych, których kochamy.
Nigdy nie chciałem więcej, dopóki nie poznałem ciebie.
Ślubuję ci być wierną partnerką w zdrowiu i chorobie, stać przy twym boku w dobrych czasach i tych złych, dzielić z tobą radość, ale i smutek. (...) Obiecuję bezwarunkowo cię kochać, wspierać cię w twych dążeniach i marzeniach, darzyć cię szacunkiem, śmiać się z tobą i płakać, dzielić swoje nadzieje i marzenia i przynosić pociechę, gdy zajdzie taka potrzeba. (...) I miłować cię do końca swoich dni.
Nim zacznę biegać, muszę nauczyć się chodzić.
Chcę, aby twój świat zaczynał się i kończył się na mnie - mówi.
Ślubuję, że będę strzegł naszego związku i ciebie. Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bezwzględu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię chronił, szanował i obdarzał zaufaniem. Dzielił twe radości i smutki i niósł pociechę, gdy będziesz jej potrzebować. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń i zapewniać bezpieczeństwo przy moim boku. Wszystko, co należy do mnie, jest teraz twoje. Oddaję ci siebie, swą duszę i miłość, od teraz aż do końca naszych dni.
Zawsze ranimy tych, których kochamy.
Książka: Nowe oblicze Greya