Poczuła taki ból, że wrzasnęłaby głośno, gdyby tylko mogła. Wciąż jeszcze usiłowała się bronić,było to jednak daremne. Leżała na plecach niczym chrabąszcz, mając wszystkie kończyny przytwierdzone żelaznymi obręczami do ziemi. Dostrzegła błysk stali, usłyszała szmer rozsuwanych dżinsów i majtek.
Poczuła taki ból, że wrzasnęłaby głośno, gdyby tylko mogła. Wciąż jeszcze usiłowała się bronić,było to jednak daremne. Leżała na plecach niczym chrabąszcz, mając wszystkie kończyny przytwierdzone żelaznymi obręczami do ziemi. Dostrzegła błysk stali, usłyszała szmer rozsuwanych dżinsów i majtek.