[...] to, czego się obawiamy najbardziej, zaskakuje nas, gdy już opuścimy gardę.
Zza najcięższych chmur również można dostrzec słońce, a nawet jeśli towarzyszy mu rzęsisty deszcz, zawsze pozostaje barwna, pocieszająca tęcza. Trzeba tylko chcieć ją zauważyć.
[...] to, czego się obawiamy najbardziej, zaskakuje nas, gdy już opuścimy gardę.