Obudź się, Kopciuszku


Tom 1 cyklu Seria zakopiańska
Ocena: 5 (25 głosów)

Czy widzisz, jak śnieg skrzy się za oknem? Zaparz herbatę, otul się kocem i zakochaj się w zimie.

Śnieżna sceneria Zakopanego i sylwester spędzony w gronie przyjaciół – czy może być coś piękniejszego?

Alicja długo wzbraniała się przed wyjazdem. Nie lubiła tłumów i hałasów, a każde święta do tej pory spędzała na dyżurze w szpitalu. Gdy w końcu uległa namowom przyjaciół, nie domyślała się nawet, że jej życie zmieni się tak bardzo. Podczas sylwestrowej nocy poznała Michała – ratownika TOPR. Po raz pierwszy jej myśli przestały obsesyjnie krążyć wokół pracy, a Alicja dostrzegła piękno życia, którego dotąd nie znała. Ale czy Alicja obudzi się ze snu, przestanie uciekać i otworzy się na rodzące się uczucie?

Obudź się, Kopciuszku to nowa powieść Natalii Sońskiej, która poruszy niejedno serce.

Informacje dodatkowe o Obudź się, Kopciuszku:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2016-11-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7976-528-7
Liczba stron: 320
Język oryginału: Polski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Obudź się, Kopciuszku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Zza najcięższych chmur również można dostrzec słońce, a nawet jeśli towarzyszy mu rzęsisty deszcz, zawsze pozostaje barwna, pocieszająca tęcza. Trzeba tylko chcieć ją zauważyć.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Obudź się, Kopciuszku - opinie o książce

Można powiedzieć, że letnią porą u mnie klimat zimowy. Jednak Pani z biblioteki bardzo chciała mi coś wypożyczyć. Padło na "Obudź się, Kopciuszku". Ciężko wypożyczać książki przez okienko. A u Was jak działają biblioteki?
Co do książki to ja lubię książki naszych polskich autorów. Lekka, przyjemna do czytania. Lubię przeplatać je pomiędzy książkami rozwojowymi. Tym razem to historia o młodej lekarce, która ma trudne relacje z ojcem, ciężko jej znaleźć miłość, dlatego poświęca się swojej pracy. Jako jedyna zawsze chętnie zgłasza się na świąteczne dyżury. Tak ucisza swoje sumienie i głuszy samotność. Daje się jednak namówić znajomym na sylwestra w Zakopanem... Wie, że nie wytrzyma tam dłużej niż 2 dni. Jest typową pracoholiczką. Tam jednak pozna pewnego ratownika TOPR, a jej życie nabierze nowego wymiaru...
Czytałaś już tę historię?

Link do opinii
Avatar użytkownika - nataliasz221
nataliasz221
Przeczytane:2019-03-10,

Moje drugie spotkanie z panią Natalią Sońską i drugie udane. ,,Obudź się Kopciuszku" to opowieść świąteczno-noworoczna o miłości, trudnych wyborach, samotności, cudu drugich szans.
Alicja jest samotną, stroniącą od ludzi młodą lekarką, która całkowicie poświęca się pracy. Wszystko zmienia się, gdy za namową przyjaciół jedzie na sylwestra do Zakopanego. Tam spotyka przystojnego ratownika TOPR Michała.
Czy Alicja otworzy się na miłość? Jak bolesne wspomnienia wpłyną na ich relację?
Uwielbiam styl pani Natalii. Jest lekki i świeży. Nie ma zbytniego lania wody, owszem jest trochę dramatyzmu, ale wszystko rekompensuję świetna treść. Nie jest to typowy mdły romans. Autorka dojrzale przedstawiła dylematy i rozterki głownej bohaterki. Jedynym małym minusikiem jest główny bohater - istny ideał, przydałaby się w nim jakaś drobna wada. Moje serce skradli Przemek (mam słabość do ,,takich" bohaterów, ci co czytali wiedzą o co chodzi) oraz pani Aniela - istna petarda. Przepięknie ukazana wigilia góralska, aż chciałoby się pojechać do Zakopanego.
Z całego serca polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2017-01-24, Ocena: 5, Przeczytałam,

Gdybym miała jednym zdaniem określić powieść Natalii Sońskiej brzmiałoby ono tak: Przesympatyczna baśń o współczesnym Kopciuszku „spod samiuśkich Tater”.
Tak, tak, to właśnie do Zakopanego wyjeżdża Alicja z przyjaciółmi, żeby tam spędzić Sylwestra i powitać Nowy Rok. Jej codzienne życie obraca się właściwie tylko wokół pracy na oddziale Interny w krakowskim szpitalu. To właśnie ona – doktor Zakrzewska – bierze wszystkie świąteczne dyżury i nadliczbowe godziny. Odkąd skończyła studia medyczne to pacjenci są dla niej rodziną. Gdyby nie paczka przyjaciół ze szkolnych lat Alicja zapewne w ogóle nie wychodziłaby ze szpitala. Ale nie zawsze tak było…
Przed laty Alicja dała się poznać swoim kolegom jako rozrywkowa i żądna przygód dziewczyna. Jednak po traumatycznych wydarzeniach z przeszłości kobieta zamknęła się w swoim hermetycznym świecie. Otoczona ze wszech stron grubym pancerzem ma nadzieję, że ta nieprzepuszczalna warstwa ochroni ją przed kolejnymi rozczarowaniami, bólem i cierpieniem codziennego życia. Tylko od czasu do czasu uchyla nieznacznie drzwi do swojej prywatnej kryjówki Przemkowi, Ani i Monice. I właśnie wbrew sobie, ale wychodząc naprzeciw oczekiwaniom przyjaciół Alicja godzi się na wspólny wypad w Tatry. Ogranicza go oczywiście do minimum, ale tuż przed Sylwestrem pojawia się w Willi Bukowej w Zakopanem.
Jak możemy się domyślać ten krótki wypad staje się początkiem zmian w jej monotonnym i bezbarwnym życiu. Następne wydarzenia potwierdzają tylko, że los czasem również służy pomocą i przygotowuje prawdziwe niespodzianki…
Pani Natalia opowiedziała swoim czytelnikom cudowną, magiczną historię o pokonywaniu własnych lęków i uprzedzeń. Tylko wzajemne zaufanie, szczera i prawdziwa przyjaźń oraz pogodzenie się z demonami przeszłości pozwala budować życie na nowo. A gdzie tego dokonać jeśli nie pod Giewontem, na Rusinowej Polanie, czy innych górskich szlakach, w ramionach przystojnego i opiekuńczego mężczyzny, który potrafi nieść pomoc w najtrudniejszych nawet sytuacjach.
Zastanawiacie się pewnie kto lub co odmieniło życie Alicji… Na pewno górskie powietrze, rodzinna atmosfera, góralska gościnność, tradycja i …. Tego nie zdradzę, ale serdecznie zachęcam do sięgnięcia po powieść „Obudź się Kopciuszku”. Dzięki tej historii jeszcze bardziej pokochacie Tatry i tamtych serdecznych ludzi. Otrzymacie sporą dawkę optymizmu i będziecie mięli ochotę wskoczyć do samochodu i pędzić na południe, gdzie, jak pisze Jerzy Liebert:
„Pośród skał twardych, złomów z granitu
W dolinach górskie jeziora śpią.
W spowitych sennie ciszą i mgłą
Śnieg się przegląda ze szczytu.”

Link do opinii
Avatar użytkownika - AgnieszkaKaniuk
AgnieszkaKaniuk
Przeczytane:2017-02-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Posiadam,
Są ludzie, którzy żyją w zbudowany przez siebie własnym świecie. Codzienna rutyna, powtarzalność tych samych zajęć, dzień podobny do dnia daje im poczucie kontroli nad własnym życiem. To właśnie tu w swojej ,,ochronnej bańce" czują się najlepiej i nie chcą nic zmieniać. Jednak czy aby na pewno właśnie takiego potrzebują i takiego życia dla siebie pragną? A może jest coś, co skłoniło każdą z tych osób do ucieczki przed światem. Alicja jest cenioną i lubianą przez wszystkich panią doktor. Sensem i treścią jej życia jest praca. Jedyne czym żyje i o czym myśli to problemy pacjentów. Młoda kobieta dosłownie nie ma życia prywatnego. Jest osobą wycofaną i zamkniętą w sobie. Stroni od spotkań towarzyskich, a każde święta spędza na dyżurze w szpitalu. Tylko tam czuje się na swoim miejscu. Trawiona poczuciem krzywdy, straty i zdrady nie potrafi uporać się z przeszłości, a tym samym pójść naprzód. Życie naszej bohaterki wydaje się stać w martwym punkcie. Jednak pewnego dnia okrutny dotychczas los daje jej wreszcie szansę na bycie szczęśliwą. A wszystko dzięki przystojnemu ratownikowi TOPR-u, którego ta poznaje w Zakopanem podczas zabawy sylwestrowej. Od tej chwili w życiu pani doktor dzieją się rzeczy, w które sama nie może uwierzyć. Metamorfoza, jaką przechodzi wprawia w niemałe zaskoczenie również jej przyjaciół. Michał zdaje się budzić ją z koszmarnego snu, w którym tkwiła niemal wieczność. To właśnie temu wyjątkowemu mężczyźnie zaczyna żyć na nowo. Niestety wszystko, co piękne szybko się kończy... Dzięki Bogu czasami dostajemy swoją drugą szansę. Taką szansę dostaje również Alicja. Kiedy przypadkowe spotkanie na nowo splata drogi Alicji i Michała okazuje się, że życie, to nie bajka i miłość płonąca w naszych sercach to zbyt mało. Życie oczekuję od nas często trudnych wyborów i radykalnych decyzji. To właśnie Alicja musi zdecydować czy chce postawić wszystko na jedną kartę i walczyć o miłość... A Wy moi kochani bylibyście gotowi zaryzykować i pójść za głosem serca? Pamiętajmy jednak, że bohaterka powieści ma długo i ciężko pracowała na wszystko, co udało jej się osiągnąć. Odpowiedzialna praca, uznanie i szacunek zarówno przełożonych, jak i swoich pacjentów, który okupowany był niemałym wysiłkiem. Widzicie więc, że bohaterka ma nie mało do stracenia. Niemalże całe swoje życie. A co jeśli się nie uda, miłość wygaśnie, a wracać nie będzie do czego? Prawda, że patrząc na sytuację z tej perspektywy już nic nie jest tak oczywiste? Jeśli chcecie przekonać się, czy zwycięży rozsądek, czy też serce musicie sięgnąć po ,,Obudź się kopciuszku". Pozycja ta to bardzo ciepła i poruszająca historia, którą czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Jako że akcja powieści toczy się zimą, a opisane w niej wydarzenia mają miejsce w głównej mierze w okresie świąteczno- noworocznym, a ja uwielbiam święta postanowiłam przeczytać tę książkę właśnie teraz, by choć przez chwilę jeszcze raz poczuć ten wyjątkowy klimat, a jednocześnie czytelniczko pożegnać zimę. Ze swojej strony gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę książkę, ponieważ autorka poprzez wykreowaną przez siebie historię porusza na jej kartach ważne kwestie, które warto przemyśleć. Chociażby to, jak ogromny wpływ na nasze życie mają bolesne zdarzenia z przeszłości. Jak poczucie krzywdy i tego, że czujemy się oszukani może nam niszczyć życie. Pani Natalia Sońska uświadamia nam również jak wielką moc sprawcza ma umiejętność wybaczania. Tylko wybaczając możemy żyć pełnią życia. Moja ocena to 9/10 Pozdrawiam, Agnieszka Kaniuk.
Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenardo
magdalenardo
Przeczytane:2017-02-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Są takie zdarzenia w naszej przeszłości, które rzutują potem na całe dalsze życie. Często sami jeszcze bardziej się nakręcamy i wierzymy, że tak ma być albo, że tak właśnie zdecydował nasz los i wszystkie wcześniejsze wydarzenia były "po coś", nawet jeśli traktujemy je jak karę. Podobnie czuje Alicja, bohaterka "Obudź się Kopciuszku". To bardzo samotna i smutna lekarka, która na co dzień stroni od towarzystwa. Wyjątek stanowią pacjenci, przy których zachowuje pełen profesjonalizm starając się wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej, nie ulegając przy tym emocjom. Ma oczywiście paczkę znajomych jeszcze z czasów liceum, którym może w pełni zaufać, ale nie potrafi się przed nimi w pełni otworzyć tak, jak to było kiedyś. W czasach liceum Alicja była duszą towarzystwa, bardzo lubianą i rozrywkową dziewczyną, jednak pewne smutne wydarzenia zmieniły ją w zamkniętą w sobie i nieangażującą się w żadne uczucia dziewczynę. Tylko czy taka postawa jest dobrym sposobem na życie? Czy zamknięcie się w bezpiecznej skorupce jest właściwym rozwiązaniem? Jej przyjaciele wiedzą, że nie, więc od lat próbują przywrócić ją "do życia". Dzięki ich determinacji jej los odmienia się, choć takiego scenariusza nie wymyśliliby nawet w najśmielszych marzeniach. Jest to współczesna bajka o Kopciuszku dla dorosłych czytelniczek, oczywiście z dobrym zakończeniem. Nie tylko sama historia przebiega jak w typowych bajkach. Znajdziemy tu także złą macochę, zagubione pantofelki, "czar prysł", a kilka postaci spokojnie mogłoby tu robić za wróżkę. Jeśli jednak komuś takie bajkowe odniesienia nie odpowiadają to niech się nie zraża i da szansę książce, bo wszelkie nawiązania do Kopciuszka czy Śpiącej Królewny są bardzo, bardzo subtelne. Użyte bardziej jako porównanie, a nie dosłowny element historii. Proces przebudzenia się do życia, próby odmiany losu, zmian wartości i priorytetów jest interesujący. To książka o nadziei, szczęściu, miłości, ale także trudnych emocjach, zmianach i decyzjach. Lekka i bardzo przyjemna lektura. I choć nie poczułam żadnego "wow" i bez problemu potrafiłam robić sobie częste przerwy w czytaniu (bo nie jest tak, że nie można się oderwać od książki) to pozycję uważam za naprawdę udaną. Ogromnym plusem była postać pani Anieli, która wprowadzała swojski, swobodny klimat i rodzinną atmosferę. Nie bez znaczenia jest tu też miejsce akcji, czyli Zakopane, które zostało tu pięknie zobrazowane, jako pełne uroku miejsce z cudownymi widokami, ale i "ciepły" azyl dla stałych mieszkańców, którzy przecież żyją tu na co dzień, a nie od urlopu do urlopu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - zksiazkawreku
zksiazkawreku
Przeczytane:2016-12-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
http://z-ksiazka-w-reku.blogspot.com/ _______________________________________________________________________ ,,Obudź się, kopciuszku" to już trzecia książka w dorobku Natalii Sońskiej. Tym razem autorka zaserwowała nam niezwykle zimową i klimatyczną powieść. Miło jest ją czytać, kiedy na zewnątrz mróz, w książce mróz, a w domu kocyk i przyjemne ciepełko. Czy nowa książka Natalii Sońskiej utrzymuje poziom poprzednich? Czytajcie dalej. Główną bohaterką książki jest Alicja - młoda, niezwykle ambitna internistka, która w 200% oddaje się swojej pracy. Spędza w niej każdą wolną chwilę, z chęcią bierze dyżury za przyjaciół w święta i w sylwestra. Jest osobą zamkniętą w sobie, nieufną i stroni od większego towarzystwa i imprez. Ma jednak paczkę przyjaciół, na których zawsze może liczyć. Pomimo tego że na pierwszy rzut oka Alicja wydaje się osobą zimną, twardą i nieprzystępną, tak naprawdę w głębi serca marzy o wielkiej, prawdziwej miłości. Jej życie zmienia sylwestrowy wyjazd w góry, gdzie poznaje przystojnego Michała - ratownika TOPR. W jego towarzystwie dziewczyna czuje się naprawdę dobrze i to właśnie dzięki niemu Alicja przestaje myśleć cały czas o pracy. Czy taki związek ma szansę przetrwać? Ona w Krakowie, on w Zakopanem... Obydwoje są zaangażowani w swoją pracę i żadne z nich nie chce pójść na kompromis. Dodatkowo Alicja zaczyna mieć kłopoty w pracy, których nigdy się nie spodziewała... Muszę przyznać, że Natalia Sońska zdecydowanie nadal rozwija skrzydła. Każda książka, która wychodzi spod jej pióra jest lepsza niż poprzednia, nie tylko pod względem warsztatu literackiego, ale także pod względem pomysłu na fabułę. Autorce jednak najlepiej wychodzi tworzenie niezwykłego i niepowtarzalnego klimatu w książce. W ,,Piernikach" były to święta. Natomiast w ,,Kopciuszku" Natalia Sońska wprowadza nas w klimat gór, zimy, skrzypiącego śniegu pod stopami. Czytając wszelkie opisy, byłam zachwycona! Autorka wprost maluje słowem i niezwykle działa nam na wyobraźnię. Stwarza niepowtarzalna, wręcz bajkowy klimat. Czułam, że razem z bohaterami jestem w górach, siedzę w góralskiej chacie i zajadam się smakołykami starej góralki. Muszę przyznać, że ta właśnie góralka skradła moje serce - niezwykle ciepła, serdeczna kobieta, która na każdym kroku dzieliła się swoimi życiowymi mądrościami. Tak jak było w poprzednich powieściach autorki, również w tej Natalia Sońska nie skupiła się tylko na jednym wątku, ale na kilku. Został tutaj poruszony np. wątek relacji Alicji z ojcem, która jest niezwykle trudna i raniąca. To dzięki retrospekcjom dowiadujemy się jakie dzieciństwo miała Alicja i dlaczego jej relacja z ojcem wygląda tak a nie inaczej. Została również przedstawiona praca ratownika TOPR oraz internisty. Nie byłabym sobą gdybym nie zwróciła uwagi na okładkę. Jak w poprzednich książkach, i tym razem okładka jest przepiękna. Gdy ją pierwszy raz zobaczyłam od razu się w niej zakochałam. Zdecydowanie książka ta upiększa półki księgarń. Podsumowując, ,,Obudź się, kopciuszku" to niezwykle ciepła i klimatyczna książka, która bez wątpienia skradła moje serce. To powieść niezwykle mądra, wartościowa i zmuszająca do refleksji. Zdecydowanie polecam i z niecierpliwością czekam na kolejną książkę Natalii Sońskiej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2016-12-27, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Poczułam się trochę jak mała dziewczynka, która czyta bajkę. Bardzo lubię historie o dziewczynie, która na jedną noc stała się kimś innym, pięknym, szczęśliwym, ale by czar nie prysnął musiała uciekać, gubiąc bucik... Bardzo podobnie jest z Alicją, tylko w wersji dla nieco starszych dziewczynek. Ale motyw zgubionych butów też jest :) W ogóle nasza bohaterka jest bardzo realną postacią, z normalnymi problemami. Nie jest w żadnym wypadku wyidealizowana, przerysowana, księżniczkowata. Powiedziałabym nawet, że początkowo nie mogłam jej tak do końca polubić, współczuć i zrozumieć dlaczego ucieka w pracę... Dopiero fragmenty, które zostały wydrukowane kursywą rozjaśniły mi w głowie i wtedy spojrzałam na jej osobę raz jeszcze. I zaczęłam kibicować jej miłości, choć przyznaję - wielokrotnie byłam zła, kiedy wciąż uciekała... Piękny i jakże naturalny język, sympatyczni bohaterowie, górskie widoki, smaki i tradycje oraz pełne ciepła starsze kobiety. Autorka nie bała się poruszyć wielu trudnych, ale jednocześnie często funkcjonujących w naszym społeczeństwie problemów. Jestem poruszona tą książką... Tak zwyczajna, ale niesamowita... Poczułam tą historię całą sobą i wzruszałam się przez pół powieści, lejąc też łzy... Droga Autorko - czekam na kolejną tak cudowną opowieść! całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/12/natalia-sonska-obudz-sie-kopciuszku.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - dominika_pyza
dominika_pyza
Przeczytane:2016-12-23, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Wielkimi krokami nadchodzą Święta. Wielu z nas gorączkowo się do nich przygotowuje, nie mając czasu na czytanie. Ale warto znaleźć chwilę dla książki. W dodatku takiej, która przeniesie w okolice zaśnieżonego Zakopanego i wprowadzi w odpowiedni nastrój. Alicja to kobieta, której święta są niepotrzebne. Jest bardzo zamknięta w sobie i wycofana. Jako młoda lekarka, z własnej woli, wszystkie dni spędza w pracy. To tam szuka odskoczni od swoich problemów. Cały świat zaczął walić się jej na głowę po rozwodzie rodziców, a potem śmierci matki. Jej przyjaciele postanawiają wyrwać ją z błędnego koła dyżurów szpitalnych. Niemal siłą wyciągają ją na Sylwestra do Zakopanego. Traf chciał, że podczas balu poznaje Michała, ratownika TOPR. A ona niczym Kopciuszek ucieka od rodzącej się miłości. W sumie tylko tyle powinniście wiedzieć o całej historii. Klucz tej książki leży w samej fabule. Książka jest niezwykle klimatyczna ze względu na góry, ale również piękno i prostotę tej historii. Nie oszukujmy się, ta książka nie wniesie wiele do całego Waszego życia, a za kilka miesięcy pewnie nie będziecie jej pamiętać. Ważne jest jednak to, że czytając ją teraz w przedświątecznym okresie zrobi się Wam ciepło na serduszku. Styl autorki jest bardzo prosty. Przez historię się niemal płynie. Myślę, że na popularność tej książki jest to, że jest bardzo życiowa, realistyczna. Wydarzenia opisane, mogłyby się rozgrywać gdzieś obok nas, wśród osób które znamy. Postacie, zarówno te pierwszoplanowa, jak i te trzecioplanowe są bardzo prawdziwi w swoim zachowaniu. Fajnym elementem są retrospekcje z czasów nastoletnich Alicji. Dzięki temu lepiej rozumiemy ją, jej zachowanie i nawyki. Podoba mi się również fakt, że autorka dogłębnie poznawała historie i zwyczaje prawdziwych góral, którzy odgrywali bardzo ważną rolę. Natalia Sońska między kartkami powieści zawarło sporo mądrości życiowych. Pokazuje, że nie warto uszczęśliwiać kogoś na siłę, a dzielące kilometry są czasami najmniejszą przeszkodą. Warto wspomnieć o przepięknej plastyczności obrazu, który maluje przed nami autorka. Zamykając oczy można znaleźć się na ośnieżonych szczytach Tater i przechadzać Krupówkami. Nawet kiedy nie ma śniegu za oknem, nic się nie stanie. Natalia Sońska ma sposób na poprawienie nam chandry. Jako okładkowa sroka muszę powiedzieć coś o okładce. Jest po prostu urocza! Pięknie wygląda na półce. Bezapelacyjnie przyciąga wzrok i już samo patrzenie bardzo pozytywnie nastraja. Sięgnijcie po książkę i przeczytajcie. Nie zajmie Wam to wiele czasu. Najwyżej dwa wieczory z herbatą w ręku. Ja zaczęłam wczoraj, a dzisiaj skończyłam. A tak planowałam rozwlec to w Święta. I teraz muszę znaleźć coś nowego do czytania:P
Link do opinii
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2019-07-13, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Autorka wprowadza nas w magiczny klimat Świąt, w zimowej scenerii Zakopanego. Historia opowiada o młodej, ambitnej lekarce Alicji, pracującej w krakowskim szpitalu. Dziewczyna jest nieco skryta, nieufna, ma niewielkie grono przyjaciół, w całości oddaje się pracy, najchętniej nie wychodziłaby ze szpitala, czuje się samotna, straciła matkę w górach, a z ojcem nie utrzymuje kontaktu odkąd założył nową rodzinę. Mieszka sama w odziedziczonym po babci mieszkaniu. Kiedy zbliża się sylwester Alicja jak co roku zamierza spędzić go w pracy, jej przyjaciele nie pozostawiąją jej wyboru i niemal siłą zabierają do Zakopanego. Dziewczyna bawi się wyśmienicie, zapomina o wszystkich troskach i obowiązkach, poznaje młodego ratownika górskiego - Michała, w dziewczynie budzą się ukryte lęki, wybiega w nocy z zabawy, niczym bajkowy Kopciuszek, bez butów oraz odzienia, przemarznięta i wycieńczona trafia na długi czas do szpitala. Po wyjsciu ze szpitala Alicja dostaje długi urlop przed którym się broni, nie wie co zrobić z wolnym czasem, wraca do Zakopanego aby zregenerować siły, a jej droga z Michałem o którym nie może przestać myśleć krzyżuje się wielokrotnie. Czy będzie dane znaleźć jej miłość, otworzyć się na drugiego człowieka i odszukać swoje szczęśliwe miejsca na ziemi?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kasiulawaw
Kasiulawaw
Przeczytane:2019-03-07, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2019, 26 książek 2019,

Piękna historia o współczesnym kopciuszku pociągnęła za struny mojego serca i zagrała w nim skoczną muzykę góralską. Główna bohaterka - Alicja poznaje w Zakopanem miłość swojego życia i choć brzmi to może banalnie cała opowieść taka nie jest. Pojawiają się problemy, jak to w życiu i tylko od nas samych zależy czy kochamy tak bardzo, że będziemy potrafili sobie z nimi poradzić. Taką wartość między innymi przynosi ta opowieść. Nie mniej jednak ma też swoje wady, bo ileż w życiu spotykają nas takie same zbiegi okoliczności? Mimo, że odcinamy się od czegoś - to za każdym razem do nas wraca jak bumerang. Chociaż szanse na takie zrądzenia losu są znikome. Dužy plus za opisy Zakopanego i zwyczajów górali, są takie rzeczywiste, iż ma się chęć człowiek spakować i wyruszyć tam zaraz. Bardzo spodobała mi się postać pani Anieli; uśmiałam się, ale też wzruszyłam. Najciekawsze jednak jest to, czy kopciuszek wybudzi się z zimowego snu i zawalczy o swoje szczęście.

Link do opinii

Piękna, utrzymana w bajkowym klimacie powieść o Alicji, ale nie tej z Krainy Czarów, lecz z Krakowa. Tak jak w przypadku tytułowego Kopciuszka - jest nieco zdominowany przez nową żonę ojciec, są też macocha i jej nieodrodna córeczka. Pojawia się żal, wzajemne rozgoryczenie, starannie podsycane i pielęgnowane przez te ostatnie. Nic dziwnego, że Alicja staje się najpierw zbuntowaną nastolatką, a po trudnych przeżyciach, zaczyna traktować pracę jako formę ucieczki przed życiem. Jednak, gdy i tu przestaje czuć się bezpiecznie, zaczyna się w niej rodzić gotowość do zmian. Czy dzięki dobremu, kochającemu Michałowi, mądrości pani Anieli i wsparciu nieco zwariowanych przyjaciół wprowadzi je w swoim życiu?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Vilsa
Vilsa
Przeczytane:2017-11-08, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,

Zaskoczenie! Spodziewałam się romansidła ze szczątkowym wątkiem świątecznym w tle - nic bardziej mylnego. Historia naprawdę emanuje świątecznym klimatem - czuć rześkie górskie powietrze, niesamowitą atmosferę wigilijnego czasu, spokój, ale też zabieganie i przygotowania do bożonarodzeniowej uczty. Bohaterowie są naprawdę przyjemni. Każde z nich ma swoją historię i ich zachowanie jest konsekwentne. Kibicowałam Alicji, naprawdę życzyłam jej, żeby w końcu coś się poważnie zmieniło w jej życiu.
Do Michała nie mam zastrzeżeń, był po prostu w porządku. Za to pani Aniela - cudo! :) Kochana starsza góralka pełna miłości do ludzi. Bardzo chciałabym kogoś takiego poznać.
Podsumowując, jeśli kochacie święta i góry - to zdecydowanie coś dla Was :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkanonstop
ksiazkanonstop
Przeczytane:2016-11-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

ażda pora roku ma swoje plusy i minusy. Osnuty śniegiem krajobraz niewątpliwie należy do plusów zimy, lecz oblodzone chodniki już nie nastawiają nas optymistycznie. Upalne lato również zbiera grono zwolenników, znajdą się także zimoluby, które będą z niecierpliwością oczekiwać zimy. Z wiosną i jesienią jest podobnie... Jeżeli tę recenzję czytają zakochani w lecie, ostrym, mocnym słońcu, może czas odczarować trochę zimę? I zaprzyjaźnić się z nią? Podarować jej szansę? Dostrzec w niej uroki, których dotychczas nie widzieliśmy, bądź widzieć nie chcieliśmy. Jedno jest pewne! z najnowszą książką Natalii Sońskiej nie tylko polubicie zimę, spojrzycie na nią przychylniejszym okiem! Zapragniecie jej natychmiastowo! Ponieważ z tą porą roku nie musi łączyć się tylko śnieg, przeszkadzające zaspy, kilkustopniowy mróz. Przekonajmy się, że zimą mogą dziać się Cuda, właśnie przez gigantyczne C.

Znana nam już z dwóch pięknych powieści młoda Autorka powraca z publikacją "Obudź się Kopciuszku" czyli historią miłosną okraszoną nutkami strachu, niepewności. 


Oblężone o każdej porze Zakopane zapiera dech w piersiach szczególnie w okresie przedświątecznym, świątecznym oraz noworocznym. Wszechobecne, różnokolorowe światełka odbijają się w błyszczącym białym puchu powodując uśmiech na twarzach przybyszów. Mróz powoduje, że do uszu dobiega rozkoszny odgłos stawianych przez nas kroków. Po prostu magia! Czyż w takich okolicznościach mógłby rozegrać się mrożący krew w żyłach kryminał? Jak najbardziej! Ale od Natalii Sońskiej otrzymujemy pozycję romantyczną ogrzewającą serce, wywołującą łzy wzruszenia właśnie w takiej magicznej scenerii. Nie brakuje tutaj również chwil grozy, rozpaczy oraz smutku. "Obudź się Kopciuszku" to koktajl, którego składniki fantastycznie się uzupełniają. 

Alicja mieszka w Krakowie. Całe jej życie można sprowadzić do jednego słowa: "praca" i zamknąć je w nim. Niestety, jest to prawda... Dziewczyna ma małe grono oddanych przyjaciół. To oni czuwają, aby nie zatraciła się w tym pomaganiu innym. Czasami namówią ją na krótki wyjazd, imprezę czy po prostu wieczorne wyjście z domu. O ile w nim przebywa. Ala trudni się w zawodzie lekarza. Jest wspaniałym fachowcem. Oddanym pracy, dyspozycyjnym jak mało kto. Kiedy cała grupa planuje podróż do Zakopanego, Alicja pragnie się wywinąć. Nie ma ochoty gdziekolwiek wyjeżdżać a tym bardziej nie w tamto miejsce, z którym związane jest tragiczne wspomnienie. Nie można go wymazać a jedynie przykryć pracą. Po wielu namowach jednak decyduje się na wyjazd w góry na Sylwestra. 

To właśnie tam, w Zakopanem, początek będzie miała zmiana życia Alicji. Zmiana, której ta nie oczekiwała, nie pragnęła. Na pierwsze miejsce dyskretnie wysunie się przystojny mężczyzna, praca w końcu zajmie niższe miejsce. Kobieta odsunie od siebie niechęć do ojca, macochy i postawi pierwszy krok w stronę przebaczenia... Góry, cudowne góry okażą się jej sposobem na spędzanie wolnego czasu i to za ich sprawą złączą się drogi Alicji i Michała. To one niejako popchną kobietę w ramiona górskiego ratownika. 

 Magiczna, ciepła historia o zaskakującej przemianie piorytetów wspaniale wprowadzi nas w świąteczny okres. "Obudź się Kopciuszku" to moim zdaniem najlepsza z dotychczasowych powieści Natalii Sońskiej. Chociaż "Garść pierników, szczypta miłości" niesamowicie przypadła mi do gustu, to najnowsza publikacja ostatecznie skradła moje serce. Wynika to z faktu, że uwielbiam Zakopane, uwielbiam góry. W tej książce znalazłam więc wszystko, co jest mi tak bliskie. 

"Obudź się Kopciuszku" to kolejne udane spotkanie z twórczością Natalii. Mądra, rozczulająca powieść, w którą na prawdę warto się zagłębić.

Link do opinii
Inne książki autora
Piosenki (nie)miłosne
Natalia Sońska0
Okładka ksiązki - Piosenki (nie)miłosne

Prawdziwa miłość i nękane rozterkami serce… To historia dla wszystkich książkoholiczek, które oczekują niebanalnych emocji. To najtrudniejsza...

Hiszpańskie love story
Natalia Sońska0
Okładka ksiązki - Hiszpańskie love story

Pobyt Glorii w Barcelonie dobiega końca. Trudno będzie opuścić to piękne, tętniące życiem miasto, a szczególnie ludzi, bo ten rok to przede wszystkim nowe...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy