Jestem pisarzem, nie mogę więc ufać wszystkiemu, co wyjdzie spod mojego pióra. Któż to może wiedzieć, czy słowa, które wczoraj skreśliłem, to rzeczywiste przeżycia czy czyste wymysły, fikcja literacka? A skoro tego nie przeżyłem, do jakiego stopnia jest to zmyślone?
Jestem pisarzem, nie mogę więc ufać wszystkiemu, co wyjdzie spod mojego pióra. Któż to może wiedzieć, czy słowa, które wczoraj skreśliłem, to rzeczywiste przeżycia czy czyste wymysły, fikcja literacka? A skoro tego nie przeżyłem, do jakiego stopnia jest to zmyślone?