Stojąc tam, w pewnej chwili uzmysłowiłam sobie, jak wiele tysięcy dzieci rodzi się za tymi oknami, pewnie także w tym momencie. Nie byłam inna. Ani wyjątkowa.
Stojąc tam, w pewnej chwili uzmysłowiłam sobie, jak wiele tysięcy dzieci rodzi się za tymi oknami, pewnie także w tym momencie. Nie byłam inna. Ani wyjątkowa.