Pamiętasz tego styczniowego wcześniaka? Może nie pamiętasz, pewnie nie - cóż, bardzo o nią dbałam, chyba była dla mnie jak promyk nadziei. Po południu umarła. Taka kruszynka.
Pamiętasz tego styczniowego wcześniaka? Może nie pamiętasz, pewnie nie - cóż, bardzo o nią dbałam, chyba była dla mnie jak promyk nadziei. Po południu umarła. Taka kruszynka.