Powoli braterstwo stawało się miłością, z czarownymi zająknieniami rodzącej się namiętności, śmiechem pełnym dźwięcznych dreszczy, ukradkowych zerknięć i uścisków, cała zaczarowana podróż do kraju szlachetnych czułości pod impulsem instynktu rozwojowego.
Powoli braterstwo stawało się miłością, z czarownymi zająknieniami rodzącej się namiętności, śmiechem pełnym dźwięcznych dreszczy, ukradkowych zerknięć i uścisków, cała zaczarowana podróż do kraju szlachetnych czułości pod impulsem instynktu rozwojowego.