Wówczas Henrietta wyszła. Jej czarna jedwabna suknia ocierając się o drzwi zaszeleściła jak żmija pełzająca wśród zarośli.
Wówczas Henrietta wyszła. Jej czarna jedwabna suknia ocierając się o drzwi zaszeleściła jak żmija pełzająca wśród zarośli.