Ciekaw jestem - mówi naczelny - jak to się właściwie stało, że zdołałaś uciec. - Patrzy na mnie. - Bardzo mnie to intryguje, a od mojego syna niezwykle trudno wydobyć jakieś szczegóły. Mrugam.
Ciekaw jestem - mówi naczelny - jak to się właściwie stało, że zdołałaś uciec. - Patrzy na mnie. - Bardzo mnie to intryguje, a od mojego syna niezwykle trudno wydobyć jakieś szczegóły. Mrugam.