Jace zobaczył, jak Clary odwzajemnia wzrok i posyła mu całusa, a jej rude włosy podskakują w końskim ogonie. Była tak drobna, delikatna niczym lalka, jak zresztą kiedyś ją postrzegał, zanim nie dostrzegł tego jaka jest silna.
Jace zobaczył, jak Clary odwzajemnia wzrok i posyła mu całusa, a jej rude włosy podskakują w końskim ogonie. Była tak drobna, delikatna niczym lalka, jak zresztą kiedyś ją postrzegał, zanim nie dostrzegł tego jaka jest silna.