Być może, przeleciało mi przez myśl, baśniowa bohaterka wcale nie zostawiła pantofelka po to, żeby książę mógł ją odnaleźć... być może chciała jak ja najszybciej uciec przed bólem, który przeszywał ją na myśl, że nigdy nie dostanie tego, czego pragnie, i po prostu nie obchodziło ją, co starci po drodze.
Być może, przeleciało mi przez myśl, baśniowa bohaterka wcale nie zostawiła pantofelka po to, żeby książę mógł ją odnaleźć... być może chciała jak ja najszybciej uciec przed bólem, który przeszywał ją na myśl, że nigdy nie dostanie tego, czego pragnie, i po prostu nie obchodziło ją, co starci po drodze.