- Bo to właśnie jest trudne - powiedziała Maja, przeglądając się w ciemnym oknie. - Pogodzić się z istniejącym stanem rzeczy. Z tym, jacy są ludzie. Jacy sami jesteśmy. Smutni. Wkurzeni. Wystraszeni. Przy odrobienie szczęścia - pogodni i radośni.
- Bo to właśnie jest trudne - powiedziała Maja, przeglądając się w ciemnym oknie. - Pogodzić się z istniejącym stanem rzeczy. Z tym, jacy są ludzie. Jacy sami jesteśmy. Smutni. Wkurzeni. Wystraszeni. Przy odrobienie szczęścia - pogodni i radośni.