Spotkały się na przedwiosennym lodzie. Na krze, wspomnieniu czegoś już nieistniejącego. Gry lód pękł, odpłynęły w przeciwnych kierunkach. Bezpowrotnie.
Spotkały się na przedwiosennym lodzie. Na krze, wspomnieniu czegoś już nieistniejącego. Gry lód pękł, odpłynęły w przeciwnych kierunkach. Bezpowrotnie.