(...) niestety żyjemy tak, jakbyśmy pisali coś na brudno. Pisarz może poprawić tekst, jeśli mu się nie udał, albo go wyrzucić na śmietnik. W życiu to niemożliwe, co się przeżyło, nie da się już naprawić ani oczyścić, ani wyrzucić.
(...) niestety żyjemy tak, jakbyśmy pisali coś na brudno. Pisarz może poprawić tekst, jeśli mu się nie udał, albo go wyrzucić na śmietnik. W życiu to niemożliwe, co się przeżyło, nie da się już naprawić ani oczyścić, ani wyrzucić.