Tylko gdzie miałbym siebie szukać? I czy nie byłaby to gra? Jaka? Jak zawsze o siebie z sobą. Gramy przecież w różnie gry o siebie, i przez całe życie. Obmyślamy reguły w zależności od potrzeb. Gdyby się dało skodyfikować te wszystkie reguły, może byśmy nawet uzyskali jakiś przybliżony obraz, kim jesteśmy. Lub odwrotnie, jeszcze bardziej oddalilibyśmy się od siebie, bo przecież nie ma gry bez ryzyka. Coś wiem na ten temat, gramy i o nasze uczucia, nasze myśli, nasze słowa, a bywa, że o wszystko, jak prawdziwi hazardziści i ja
Tylko gdzie miałbym siebie szukać? I czy nie byłaby to gra? Jaka? Jak zawsze o siebie z sobą. Gramy przecież w różnie gry o siebie, i przez całe życie. Obmyślamy reguły w zależności od potrzeb. Gdyby się dało skodyfikować te wszystkie reguły, może byśmy nawet uzyskali jakiś przybliżony obraz, kim jesteśmy. Lub odwrotnie, jeszcze bardziej oddalilibyśmy się od siebie, bo przecież nie ma gry bez ryzyka. Coś wiem na ten temat, gramy i o nasze uczucia, nasze myśli, nasze słowa, a bywa, że o wszystko, jak prawdziwi hazardziści i ja