- Wydaje mi się - oświadczyła swoim tajemniczym szeptem, w którym jednak dało się odczuć głęboką urazę - że niektórzy z nas - tu spojrzała wymownie na Harry'ego - zachowywaliby się nieco mniej frywolnie, gdyby zobaczyli to, co ja zobaczyłam wczoraj wieczorem w mojej kryształowej kuli. Siedziałam tu sobie przy jakiejś robótce, gdy nagle poczułam przemożną potrzebę spojrzenia w kulę. Zasiadłam przed nią i zajrzałam w jej kryształowe głębie... i jak myślicie, co zobaczyłam?
- Wydaje mi się - oświadczyła swoim tajemniczym szeptem, w którym jednak dało się odczuć głęboką urazę - że niektórzy z nas - tu spojrzała wymownie na Harry'ego - zachowywaliby się nieco mniej frywolnie, gdyby zobaczyli to, co ja zobaczyłam wczoraj wieczorem w mojej kryształowej kuli. Siedziałam tu sobie przy jakiejś robótce, gdy nagle poczułam przemożną potrzebę spojrzenia w kulę. Zasiadłam przed nią i zajrzałam w jej kryształowe głębie... i jak myślicie, co zobaczyłam?